Andrzej Żuławski jest polskim scenarzystą, reżyserem i aktorem. Prywatnie kilkakrotnie żonaty. Pierwszą żoną była Barbara Baranowska. Kolejną z jego wybranek to Małgorzata Braunek. Owocem tego związku jest syn Xavery. Następną ukochaną mężczyzny została Hanna Wolska. Para doczekała się syna Ignacego. Mówi się, że największą miłością Andrzeja Żuławskiego była Sophie Marceau. W momencie, gdy się poznali, początkująca aktorka miała jedynie 17 lat, z kolei on 43. Z tego nieformalnego związku urodził się trzeci syn reżysera, Vincent.
Nie da się ukryć, że już od początku to właśnie ta relacja wzbudzała największe kontrowersje. I nie chodziło tylko i wyłącznie o dużą różnicę wieku, ale również o znaczną przewagę reżysera w branży i karierze zawodowej. Mimo to para nie przejmowała się złośliwościami i żyła po swojemu. Razem spędzili 17 lat. Warto zaznaczyć, że był to najdłuższy związek Andrzeja Żuławskiego. Mało tego, Sophie Marceau była jedyną jego partnerką, która pojawiła się na jego pogrzebie w 2016 roku.
W rozmowie z "Twoim Stylem" kobieta wyznała, jakie wartości przekazał jej ukochany. "Otworzył mnie, odblokował jako człowieka i kobietę. Dużo rozmawiał, podsuwał lektury, uczył. Dzięki niemu odkryłam radość z tworzeni" - wyznała na łamach magazynu. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
Ten związek nie zakończył się jednak "happy endem". Andrzej Żuławski i Sophie Marceau rozstali się w 2001 roku. Jak wynika z doniesień medialnych, powodem rozstania miał być problem alkoholowy, z którym od lat mierzył się reżyser. Jak się okazuje, w pewnym momencie Sophie Marceau postawiła mu nawet mocne ultimatum: albo ona, albo alkohol. Brat Andrzeja Żuławskiego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wyznał, że reżyser zrobił wszystko, by aktorka od niego odeszła. Ostatecznie stało się jednak inaczej. "Wiedziałem, że to się źle skończy. Nie można było zamknąć najsłynniejszej francuskiej aktorki w lesie pod Warszawą. Andrzej strasznie kochał Zosię, to była miłość jego życia. Zrobił jednak wszystko, żeby od niego odeszła" - powiedział Mateusz Żuławski. ZOBACZ TEŻ: Ostrowska-Królikowska wspomina zmarłego męża. Pokazała prywatne zdjęcie. Ten wzrok mówi więcej niż tysiąc słów.