Mateusz Morawiecki wywiązuje się ze swoich obowiązków i obecnie przebywa w trasie po różnych miastach Polski i namawia wyborców, by głosowali właśnie na Prawo i Sprawiedliwość. Wszystko za sprawą wyborów samorządowych, które zbliżają się wielkimi krokami. Niedawno pisaliśmy dla przykładu o jego wizycie w Ciechanowie, gdzie z radością nawoływał do głosowania na PiS, recytując fragment jednej z piosenek Dody. Wiele wskazuje na to, że na pewien czas będzie musiał zrezygnować z obowiązków.
Ostatnio były premier miał wypadek. O wszystkim poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Instagramie dodał zdjęcie z nogą w gipsie. Na fotografii widać, jak jedno z dzieci rysuje na nim flamastrem serduszko. Polityk zaapelował do rodaków, by uważali na siebie.
Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nietrudno. Uważajcie na siebie! Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki
- podpisał post Mateusz Morawiecki, chwaląc się jednocześnie wsparciem swojej ukochanej pociechy.
Oczywiście post Mateusza Morawieckiego od razu wywołał ogromne poruszenie w sieci. Wylała się pod nim lawina komentarzy. Wyborcy i fani byłego premiera życzyli mu szybkiego powrotu do zdrowia. "Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Ja również dziękuję za autograf od pana w książce, który dostałem dwa tygodnie temu w Gdańsku po spotkaniu", "Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, panie premierze", "Panie premierze, zdarza się. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę" - pisali komentujący. A więcej zdjęć Mateusza Morawieckiego znajdziecie w naszej galerii na górze strony.