Skandal złamał karierę Armie Hammera. Oskarżano go o kanibalizm i perwersje

Marcin Wolniak
Armie Hammer zachwycił widzów i krytyków po roli w filmie "Tamte dni, tamte noce". W "Marcin Movie" przypominamy dziś postać aktora, którego kariera załamała się po oskarżeniach o gwałt i molestowanie seksualne.

Armie Hammer z pewnością był zaliczany do grona najbardziej obiecujących aktorów w Hollywood. Na ekranie zachwycał także swoją urodą. Pasmo sukcesów przerwały oskarżenia o kanibalizm i perwersje. Aktor został odsunięty od filmowych projektów. Szacował, że w wyniku skandalu stracił około 16 milionów dolarów. 

Zobacz wideo Armie Hammer wielkim problemem twórców "Śmierci na Nilu". Czyli o tym, jak skandale mogą niszczyć kariery

Pochodzi z rodziny z koneksjami w branży filmowej

Armie Hammer urodził się 28 sierpnia 1986 roku w Los Angeles. Branża filmowa była jego przeznaczeniem, ponieważ jego ojciec, Michael Armand Hammer, jest szefem wytwórni filmowo-telewizyjnej. Z kolei jego dziadek był przemysłowym magnatem i filantropem. Rodzina przez kilka lat mieszkała w jednej z bogatszych dzielnic Teksasu. Później na pięć lat przeniosła się na Kajmany. Ten okres Hammer wspomina z wyjątkowym sentymentem. W wywiadach mówi, że był to jeden z najbardziej beztroskich momentów w jego życiu. Do liceum chodził już jednak w Los Angeles. Zdecydował się na studia w Pasadena City College i już wówczas zdecydował się na rozpoczęcie aktorskiej kariery. 

 

Grał u boku Leonardo DiCaprio i Julii Roberts

Na ekranie zadebiutował pojawiając się początkowo w produkcjach telewizyjnych. Zagrał m.in. w "Gotowe na wszystko", "Plotkarze", "Bogaci bankruci" i "Veronica Mars". W 2006 roku zagrał małą rolę w filmie "Flicka". Przełomem okazał się występ w obsypanym nagrodami "The Social Network", gdzie wcielił się w rolę bliźniaków. Specjalnie na potrzeby filmu nauczył się wiosłować. W krótkim czasie wystąpił także u boku Leonardo DiCaprio w filmie "J.Edgar", a także Julii Roberts w "Królewnie Śnieżce". 

Kariera Armie Hammera załamała się po oskarżeniach o gwałt
Kariera Armie Hammera załamała się po oskarżeniach o gwałt Kariera Armie Hammera załamała się po oskarżeniach o gwałt. Fot. S Meddle/ITV/REX/Shutterstock/EN

Zachwycił widzów i krytyków w "Tamte dni, tamte noce"

Jego kariera weszła na nowe tory, gdy Armie Hammer zagrał u boku Timothee Chalamet w głośnym filmie "Tamte dni, tamte noce". Film opowiada o letnim romansie pomiędzy siedemnastoletnim Elio, a asystentem jego ojca-profesora. Obraz zebrał entuzjastyczne recenzje, a Hammer za swoją kreację zdobył nominację do Złotego Globa i Critics Choice Awards. Reżyser filmu, Luca Guadagnino, zapowiadał, że powstanie druga część, w której ponownie zagrają popularni aktorzy. Do tego jednak nie doszło, ponieważ wkrótce po tej deklaracji wybuchnie prawdziwy skandal, a kariera Armie Hammera załamie się. 

 

Oskarżenia o gwałt i molestowanie seksualne. "Myślałam, że mnie zabije"

W 2010 roku Armie Hammer poślubił prezenterkę telewizyjną Elisabeth Chambers. Para doczekała narodzin dwójki dzieci: córki Harper Grace i syna Forda Armanda Douglasa. W lipcu 2020 roku poinformowali jednak media, że podjęli decyzję o rozwodzie. Prawdziwe problemy aktora zaczęły się jednak w marcu 2021 roku, gdy Efrosine Angelova oskarżyła go w mediach społecznościowych o brutalny gwałt, który miał trwać przez cztery godziny. Do zdarzenia miało dojść w jednym z hoteli w Los Angeles, w kwietniu 2017 roku. Po jej oświadczeniu pojawiły się kolejne domniemane ofiary Hammera, które miały być przez niego molestowane seksualnie. Jedna z kobiet wyznała, że aktor związał ją, mówił, że chce ją zgrillować i zjeść jej żebra. "Myślałam, że mnie zabije" - oświadczyła. Kariera Armie Hammera po tych zdarzeniach natychmiast wyhamowała. Producenci wycofali się z filmowych projektów, a on sam wycofał się także z mediów społecznościowych. 

Po medialnym skandalu chciał pożegnać się z życiem. "Miałem nadzieję, że utonę"

Po skandalu aktor zabrał głos na początku 2023 roku. W wywiadzie wyznał, że po medialnej wrzawie wypłynął w głąb oceanu licząc, że zginie. Ostatecznie jednak postanowił zawrócić, przez wzgląd na swoje dzieci. "Wypłynąłem na ocean tak daleko, jak tylko mogłem i miałem nadzieję, że albo utonę, albo zostanę potrącony przez łódź, albo zje mnie rekin (...). Zdałem sobie sprawę, że moje dzieci wciąż tam są i nie mogę im tego zrobić" - powiedział Armie Hammer w rozmowie z "Air Mail". W tej samej rozmowie Armie Hammer podkreślił, że zaprzecza wszelkim zarzutom o charakterze kryminalnym, ale przyznał, że "był nikczeminikiem". "Jestem tutaj, by przyznać się do swoich błędów, wziąć odpowiedzialność za to, że manipulowałem ludźmi. Od kiedy z tym skończyłem, stałem się innym człowiekiem" - powiedział Hammer. W wywiadzie aktor wyznał także, że w dzieciństwie był molestowany przez pastora, co miało wpływ na jego późniejsze zachowania. "Molestowanie wpłynęło na to, że nie potrafiłem kontrolować swojej seksualności" - powiedział. 

Prokuratura nie postawiła mu zarzutów

Armie Hammer szacuje, że przez medialny skandal stracił tylko w 2021 roku około 14-16 milionów dolarów. Odsunięto go wówczas od kilku filmowych projektów. "Jestem nie tylko spłukany. Jestem ogromnie zadłużony" - stwierdził. Dodał też, że pomimo przebytej terapii raczej nie będzie miał już szansy, żeby wrócić do zawodu. "Nikt mnie nie zatrudni. Nikt mnie nie ubezpieczy, ponieważ jeśli ktokolwiek by to zrobił, naraziłby się na zarzuty wspierania sprawców molestowania" - dodał Hammer. Ostatecznie okazało się, że aktor nie stanie przed sądem. Prokuratura nie zdołała zebrać dowodów, które gwarantowałyby wyrok skazujący. Dochodzenie zostało więc zamknięte bez postawienia aktorowi zarzutów. W krótkim wpisie Hammer podziękował Prokuraturze Okręgowej i podkreślił, że żadne przestępstwo nie zostało przez niego popełnione. Od tamtego czasu aktor wznowił swoją aktywność w mediach społecznościowych. W listopadzie 2023 roku opublikował trzy posty na Instagramie. 

 

Potrzebujesz pomocy?

Doświadczasz przemocy domowej? Szukasz pomocy? Możesz zgłosić się na przykład do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Bezpłatna infolinia czynna jest całodobowo pod numerem telefonu 800 12 00 02. Więcej informacji znajdziesz na tej stronie. Jeśli występuje zagrożenie życia - dzwoń na numer alarmowy 112.

Więcej o: