Od niedawna nową prowadzącą programu "Dzisiaj" w TV Republika jest Danuta Holecka. Przypomnijmy, że prezenterka przez lata związana była z TVP, ale po tym, jak zmieniła się władza, odeszła ze stacji na własne życzenie. 3 stycznia trzeci raz powitała widzów w nowej stacji. Jej gościem po głównym programie informacyjnym był Przemysław Czarnek, który jako były Minister Edukacji i Nauki, nie może pochwalić się na koncie sukcesami.
Ostatnio Danuta Holecka prosiła o datki na TV Republika. Podczas jej przemowy na "pasku grozy" można było przeczytać tekst: "Dziękujemy za zaufanie. Prezenterka dodała też kilka zdań od siebie. - Dziękujemy państwu bardzo za zaufanie i oczywiście wsparcie finansowe dla wolnych mediów. Cały czas można nas wspierać wpłacając na konto - mówiła na antenie podczas drugiego ze swoich wydań "Dzisiaj" w TV Republika, a później na antenie pojawił się numer konta do wpłat. W środę na koniec programu apelu zabrakło. Czyżby przez to, że spotkało się to z ogromną krytyką internautów? O tym przeczytasz TUTAJ. Później na antenie pojawiła się jej rozmowa na żywo z Przemysławem Czarnkiem. I to dopiero był hit.
Danuta Holecka nie szczędziła Przemysławowi Czarnkowi uśmiechów. Widać, że przed kamerami czuje się jak ryba w wodzie, szczególnie gdy ma przed sobą ludzi z Prawa i Sprawiedliwości. Na początek rozmowy zapytała go o nielegalnych imigrantów. Poza szpilami, wbijanymi w Donalda Tuska w kolejnych tematach, nie obyło się też bez rozmowy o "zamachu na media publiczne". Czarnek powiedział też, że Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nie można doprowadzić do aresztu. Czy w Polsce są więźniowie polityczni? - pytała Holecka. "Pan prezydent słusznie stwierdza, że nie musi ponawiać aktu łaski" - stwierdził. "Nikt nie przestrzega konstytucji, wszyscy łamią podstawowe zasady funkcjonowania" - dodał. Później poruszono kwestię rewolucji w TVP. "Zaskakujące są dla mnie zmiany zdania w sprawie mediów publicznych" - powiedziała Holecka, przywołując różne zdania Adama Bodnara. "Jego współpracownicy w rządzie, robią to wbrew prawu (...) Według niego dzisiejsza władza dopuszcza się bezprawia w sprawie mediów publicznych - dodał były minister Edukacji i Nauki. "Życzę siły dużo" - powiedział do Holeckiej na koniec Czarnek.
Tymczasem debiut Danuty Holeckiej w TV Republika, który miał miejsce 29 grudnia, ocenił Maciej Orłoś. Prezenter, który wrócił do "Teleexpressu" wrócił uwagę, że jeszcze na początku miesiąca prezenterka prowadziła "Wiadomości" w TVP1. - Ciekawią mnie jej zapisy w umowie dotyczące zakazu konkurencji. Tak samo jak i pana Rachonia. Byli w TVP, a z dnia na dzień są w Republice. To ciekawe. Może jednak w umowach nie było zakazu konkurencji i wszystko ok? Temu się pewnie przyjrzą inne osoby. Oby - powiedział w rozmowie z dziennikarzem Plotka, Bartoszem Pańczykiem. Przy okazji wyznał, jak odbiera szybkie przejście Danuty Holeckiej z TVP do konkurencji. - Co ja mogę teraz sądzić o Danusi Holeckiej w telewizji Republika? To nie jest dziennikarka. Postać tragiczna. Przez ostatnie osiem lat udowodniła, że jest funkcjonariuszką Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy. Reprezentuje interesy polityczne tych ugrupowań. Tu się nic nie zmienia. Dalej to będzie robić, ale na antenie TV Republika. Jak i jej koledzy - mówił.