Magdalena Boczarska i Mateusz Banasiuk są parą od dziewięciu lat. W ostatnim czasie media donosiły o kryzysie w związku aktorów. Wszystko wskazuje jednak na to, że o problemach już nie ma mowy. Banasiuk wstawił na Instagram post z okazji rocznicy.
Mateusz Banasiuk udostępnił w mediach społecznościowych serię czarno-białych zdjęć z ukochaną. Na stylowych fotografiach aż kipi od łączącego ich uczucia. Aktor podpisał zdjęcia krótkim słowem "rocznica" i emotikonami serduszek. W komentarzach pojawiło się wiele gratulacji, także od znajomych po fachu. "No i pięknie!" - napisała wyraźnie poruszona Grażyna Wolszczak. Pozytywne komentarze pozostawili także m.in. Anita Werner, Nick Sinckler, Małgorzata Sadowska czy też Katarzyna Jungowska.
Przypomnijmy, że Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska poznali się na jednym z bankietów w 2014 roku. On wówczas miał za sobą sukces z filmem "Płynące wieżowce". Banasiuk zwrócił uwagę aktorki, która postanowiła wówczas zakończyć swoją skomplikowaną relację z Tomaszem Karolakiem. W grudniu 2017 roku na świat przyszedł syn pary. Pomimo ich szczęścia do mediów jak bumerang trafiają donosy o problemach w ich związku. Według aktora są one jednak przesadzone. Co ciekawe, zakochani nie mieli okazji do tej pory spotkać się podczas pracy na planie. To się zmieniło. Zagrali razem w filmie "Różyczka 2".
Jesteśmy ze sobą już dość długo, a to pierwsze nasze wspólne doświadczenie filmowe i wyzwanie aktorskie. Fajnie też, że to właśnie reżyser pomyślał, że może wykorzystać naszą energię w swoim filmie. Przyznam, że dla mnie bardzo ciekawe było obserwowanie Magdy w pracy. Była zawsze taka skupiona i świetnie przygotowana - powiedział Mateusz Banasiuk w rozmowie z portalem ShowNews.
Dodajmy, że film "Różyczka 2" w dalszym ciągu jest w kinach. "W "Różyczce 2" wcielam się w Ryszarda, asystenta eurodeputowanej Joanny Warczewskiej (w tej roli Magdalena Boczarska). To postać, która doskonale odnajduje się w polityce. Mój bohater jest człowiekiem ambitnym, wykształconym, zna języki i wie, czego chce. Nie ma żadnych kompleksów i nie boi się wyzwań. Bardzo ucieszyłem się, że mogę wreszcie zagrać z Magdą" - podkreślał Mateusz Banasiuk.