Roksana Węgiel i Kevin Mglej wybrali się ostatnio na wyprawę w góry. Producent muzyczny udostępnił zdjęcie z ukochaną ze szczytu i opublikował także swój wiersz. "Mój ulubiony" - skomentowała urzeczona wokalistka. Para zaplanowała już nawet swój ślub, który ma się odbyć w 2024 roku. Jak się jednak okazuje, nie zawsze w tej relacji było kolorowo. Roksana Węgiel w jednym z ostatnich wywiadów opowiedziała o trudnych początkach z Kevinem Mglejem. Hejt, z którym musieli się borykać, był ogromnym testem dla ich związku.
Roksana Węgiel z Kevinem Mglejem najpierw spotykała się w tajemnicy i dopiero po 18. urodzinach ogłosiła to światu. Niedługo potem para się zaręczyła, co od razu spotkało się z ogromną krytyką. Dlaczego aż tak negatywnie odbierano ich relację? Kevin Mglej jest starszy od wokalistki o osiem lat i ma dziecko z poprzedniego związku. Sugerowano, że Roxie za szybko decyduje się na tak poważny krok z mężczyzną "z przeszłością". W ostatnim wywiadzie dla RMF FM wokalistka podkreśliła, jak przez wszechobecny hejt trudne były początki ich relacji.
To, czego się o sobie naczytał, to co nas spotkało przez ostatnie miesiące, przez ostatni rok tak właściwie, no to jest bardzo niesprawiedliwe. I tylko to mnie tak boli (...). Łatwo jest komuś zniszczyć życie w taki sposób - podkreśliła Roxie.
Roxie podkreśliła, że sama jest przyzwyczajona do ataków w sieci, bo weszła w świat show-biznesu jako zaledwie 12-latka. Przez te lata dorastania w show-biznesie wyrobiła sobie grubą skórę i nie przejmuje się opiniami na swój temat. Inaczej jest w przypadku bliskich jej osób, które do tej pory żyły z dala od blasku fleszy. - Obelgi skierowane w moją stronę jestem w stanie znieść bez mrugnięcia okiem. Po tylu latach bycia w tej branży i mierzenia się z tym... Aczkolwiek krzywdzące jest to, co ludzie wypisują na temat Kevina i na temat naszej relacji - powiedziała.
Kevin Mglej jest producentem muzycznym i branża, w której pracuje Roxie nie jest mu obca, ale do tej pory działał "za kulisami" i nie miał styczności z tabloidami, paparazzi i pełnymi jadu użytkownikami sieci. Przez relację ze znaną wokalistką przyciągnął do siebie zainteresowanie mediów. Roksana Węgiel starała się pomóc partnerowi w tym gorzkim debiucie. - Powiem szczerze, że na początku nie było nam łatwo. Zarówno jemu, jak i mnie. Ale starałam się też dać wsparcie, bo tak naprawdę on zmierzył się z tym po raz pierwszy. (...) Dla mnie to nie była nowość, że ktoś tam ocenia mnie. Faktycznie tutaj trochę inny case (sprawa - red.), bo jednak chodzi o relację, o drugą osobę. Osobę, którą kochasz, więc to dla mnie też nie było do końca takie łatwe. I nie mogę się do dziś pogodzić z tym, co ludzie tworzyli, jaka narracja powstała w sieci. Aczkolwiek nie mam na to wpływu, więc też nie będę nad tym rozpaczać - podkreśliła. Więcej o relacji Roxie i Kevina Mgleja przeczytacie tutaj.