Z początkiem września tego roku do mediów wyciekły zdjęcia Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa, którzy wypoczywali razem na plaży. Wówczas gwiazda "Goggleboxa" wstrzymała się od komentowania relacji i podziękowała jedynie paparazzi, że zrobili jej ładne zdjęcia. Wszystko zmieniło się, kiedy pojawili się na Wieczorze Charytatywnym Gwiazdy Dobroczynności, gdzie po raz pierwszy zapozowali razem na ściance. Już kilka godzin później celebrytka odniosła się do kolejnych fotografii na Instagramie i zadeklarowała, że postarają się udźwignąć ten show-biznesowy ciężar największego ogłoszenia tego roku. Teraz pokazała, jak spędzają czas z jej córką Antoniną.
Wygląda na to, że Grzegorz Collins już zdążył poznać ukochaną córkę Sylwii Bomby. Ostatnio celebrytka po raz pierwszy pokazała ich w swoim towarzystwie, kiedy jechali samochodem. Antosia nagle zaczęła zagadywać partnera mamy i obiecała mu, że przygotuje laurkę. - Robię mu laurkę - mówiła podekscytowana Tosia. Collins natychmiast zareagował i z ogromnym podekscytowaniem zapytał, gdzie jest upominek dla niego. -To gdzie jest ta laurka? - odpowiedział Grzegorz Collins. Wtedy córka Bomby wypaliła, że malunek podzielony jest na dwie części: -U góry. Połowa na dole i połowa u góry. Z kolei on odpowiedział, że chciałby otrzymać całą laurkę. - A ja chciałbym całą - słyszymy. Tosia wówczas zadeklarowała, że niebawem mu ją wręczy. - Wiem, ale muszę wyciąć i zrobić. Nagle gwiazda "Goggleboxa" włączyła się do tej zaciętej dyskusji, przypominając, że nie są sami. - A wiecie, że ja też tu jestem? Halo, halo! - wcięła się. Zdjęcia Sylwii Bomby z Grzegorzem Collinsem i Antoniną znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Romans Bomby i Collinsa narodził się na planie programu TTV
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins mieli okazję wziąć udział w programie "Nasi w mundurach". Ostatnio przedsiębiorca gościł na antenie "Dzień dobry TVN", a tam wyznał, że swoją nową miłość poznał na planie. - Do programu poszedłem z moim bratem, ale nie z nim będę oglądał dzisiaj ten odcinek. Będę oglądał z Sylwią Bombą, z którą miałem okazję w programie być, bliżej się poznać i trochę tam się działo różnych, dziwnych, fajnych rzeczy. Pozytywnych - ujawnił.