O związku Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa zaczęto plotkować, gdy paparazzi przyłapali parę na wspólnym wypadzie nad morze. Oni jednak nabrali wody w usta i nie ujawniali, czy rzeczywiście są w związku. Wszystko zmieniło się w sobotę, gdy pojawili się razem na Wieczorze Charytatywnym Gwiazdy Dobroczynności. Wspólnie pozowali na ściance, trzymali się za ręce i obejmowali. Sylwia Bomba zabrała także w końcu głos w sprawie nowego związku na Instagramie.
Sylwia Bomba od jakiegoś czasu nie ukrywała, że się z kimś spotyka, jednak nie ujawniała wizerunku partnera. Po tym, jak pojawiła się razem z Grzegorzem Collinsem na gali, opublikowała wspólne zdjęcie. Napisała też żartobliwy post. "Dobry wieczór! To my: Gruba i Łysy. Stara mamuśka i młodociany synek. Czy wyglądamy dollarsowo?" - zapytała, nawiązując do ulubionego słowa innej celebrytki, Caroline Derpieński.
Wiemy, że to największy coming out tego roku - udźwigniemy ciężar show-biznesu, tylko czy show-biznes jest gotowy na taki bombowo-collinsowy zestaw - dodała.
Po komentarzach widzimy, że niektórzy już wcześniej wiedzieli o ich związku. Ewa Mrozowska, z którą Sylwia Bomba komentowała programy w "Googlebox. Przed telewizorem" napisała: "No w końcu". "Ty miałaś pokaz przedpremierowy" - odparła jej koleżanka. "A ja wam życzę szczęścia i miłości", "Bądź szczęśliwa kobieto, tak po prostu. Zasługujesz" - pisali inni internauci.
Grzegorz Collins, który razem z Sylwią Bombą bierze udział w programie TTV "Nasi w mundurach", pojawił się w "Dzień dobry TVN". - Do programu poszedłem z moim bratem, ale nie z nim będę oglądał dzisiaj ten odcinek. Będę oglądał z Sylwią Bombą, z którą miałem okazję w programie być, bliżej się poznać i trochę tam się działo różnych, dziwnych, fajnych rzeczy. Pozytywnych - powiedział. Prowadząca Paulina Krupińska próbowała go pociągnąć za język, pytając, czy "serduszko mocniej zabiło". Wtedy Collins się zmieszał. - Co z tym czasem antenowym? Cięcie! Dobrze, że mam puder, to nie widać, że się zaczerwieniłem - żartował. Wspólne zdjęcia pary znajdziecie w galerii na górze strony.