Wszystkie polskie media obecnie żyją sprawą Pandora Gate. Sylwester Wardęga w pierwszym materiale na kanale WATAHA Krulestwo przedstawił rzekome dowody, na to że Stuu miał nawiązywać relacje z fankami i nadawać ich konwersacjom seksualny charakter. W sprawę zamieszał również Boxdela, Marcina Dubiela i Fagatę, którzy ponoć mieli posiadać wiedzę na temat czynów youtubera. Postanowiliśmy zapytać prawniczkę, co może grozić influencerom.
Według informacji przekazanych przez Sylwestra Wardęgę, Stuu miał nawiązywać relację z niespełna 13-letnią dziewczynką, której rzekomo opowiadał nawet o erotycznych snach z jej udziałem. Oprócz tego Boxdel miał proponować jednej z 14-letnich fanek, że "będzie ją ru***ć w cycki". Sam przyznał się do tego, że wiadomości były obrzydliwe i nie powinny mieć miejsca, jednak wówczas uważał to za żart. Adwokat Katarzyna Topczewska w rozmowie z Plotkiem zwróciła uwagę na to, że osoby poniżej 15 roku życia podlegają szczególnej ochronie jeśli chodzi o nawiązywanie relacji w kierunku seksualnym. Za ten czyn influencerom może grozić karze pozbawienia wolności do trzech lat. Z kolei składanie niemoralnych propozycji może się wiązać z pozbawienia wolności na dwa lata.
Małoletni podlegają szczególnej ochronie prawnej przewidzianej w Kodeksie karnym. Karana jest nie tylko sama pedofilia. Zgodnie z polskim prawem już samo nawiązanie kontaktu z małoletnim poniżej lat 15 w celach seksualnych telefoniczne czy przez Internet jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 3. Przestępstwem jest także składanie małoletniemu poniżej 15 roku życia propozycji obcowania płciowego czy poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej, za to grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch - mówiła adwokat Katarzyna Topczewska w rozmowie z Plotkiem.
Adwokat Katarzyna Topczewska zwróciła uwagę na to, że jeśli fanki, z którymi youtuberzy mieli nawiązywać kontakt miały mniej niż 15, to sprawa powinna być dość jasna. Byłyby wówczas poniżej wieku zgody, co jest niezgodne z prawem, a prokuratura powinna się wnikliwie przyjrzeć sprawie. "Jeśli fanki youtubera nie miały ukończonych 15 lat to z całą pewnością doszło do nawiązania kontaktu z małoletnim, kontekst rozmów także wydaje się dość oczywisty, prokurator powinien zatem wnikliwie wyjaśnić tę sprawę oraz ustalić czy podczas spotkań dochodziło do kontaktów fizycznych" - dodała. Screeny rzekomych rozmów influencerów z fankami znajdziesz w naszej galerii na górze strony.