Ralph Kaminski to jeden z najpopularniejszych polskich wokalistów. Stawiający na awangardowy pop artysta jest kojarzony również z ekscentrycznym wizerunkiem. Nie boi się dziwnych połączeń modowych i sięga nawet do damskiej garderoby. Na tegorocznej gali Fryderyków przyciągnął wszystkie spojrzenia, gdy pojawił się w sukni ślubnej i welonie. Bez wątpienia artysta lubi zwracać na siebie uwagę. Dodatkowo, jego nieodłącznym elementem kreacji scenicznej są peruki, w których występuje od kilku lat. Jednak na początku kariery muzycznej mogliśmy zobaczyć go w naturalnym wydaniu. Później jeszcze kilka razy robił wyjątek i pokazywał swoje prawdziwe włosy.
Rozkwit kariery Ralpha Kaminskiego kilka lat temu sprawił, że wszyscy mieli okazję poznać go jako blondyna z włosami do ramion i grzywką. Wówczas często był zapraszany na festiwale i do telewizji. W takim wizerunku pojawił się m.in. na Fryderykach i w programie Kuby Wojewódzkiego. Później zaczął jeszcze odważniej eksperymentować z wyglądem. Przy okazji promocji płyty "Kora" przemienił się w mężczyznę z fryzurą na tzw. grzybka. Wówczas nosił brązowe proste włosy. Z kolei na okładce płyty pojawił się w krótko ostrzyżonych czarnych kosmykach. Okazuje się, że wokalista nie eksperymentuje ze strzyżeniem i farbowaniem, a wybiera peruki.
Nie wszyscy pamiętają, że na początku kariery muzycznej Ralph Kaminski stawiał na o wiele bardziej naturalny wizerunek. Nie nosił peruk, a jego stylizacje były stonowane. Podczas występów z pierwszą płytą, którą wydał w 2016 roku, stronił od skandali. W pierwszych teledyskach ukazujących się na YouTubie trudno go rozpoznać. Wówczas nosił okulary i krótkie włosy. Po wielokrotnych zmianach wizerunku piosenkarz zszokował fanów, kiedy w 2021 roku pojawił się całkowicie odmieniony. W studiu TVN wystąpił wtedy w klasycznym garniturze i bez peruki, a własne włosy zaczesał do tyłu. Więcej zdjęć artysty w prawdziwych włosach znajdziecie w naszej galerii w górnej części artykułu.