Choć życie prywatne Macieja Kurzajewskiego od kilku miesięcy jest na świeczniku, sam prezenter rzadko bezpośrednio udziela się w tej sprawie w mediach. Zainteresowanie podsycają przede wszystkim wrzucane wspólne zdjęcia z Katarzyną Cichopek czy wypowiedzi jego byłej żony, Pauliny Smaszcz. W przeszłości Maciej Kurzajewski był jednak nieco bardziej wylewny. W ostatnim czasie media przypomniały jego wystąpienie w "Szymon Majewski Show", gdzie opowiedział co nieco o swoim życiu prywatnym. Wywiad pochodzi z dziesiątej edycji programu i został wyemitowany w 2010 roku.
W wywiadzie dla Szymona Majewskiego Maciej Kurzajewski wyjawił, w jaki sposób za czasów młodości podrywał dziewczyny. Jak się okazuje, zapisał się do grupy tanecznej tylko po to, aby podrywać płeć przeciwną. "Tak, tańczyłem w grupie tańca nowoczesnego. Pomysł na ten mój taniec i obecność w zespole był trochę inny, bo po prostu tam trafiały piękne dziewczyny. Kiedy poszedłem do liceum, to kilka z tych dziewczyn, które chodziły ze mną do klasy, trafiły do tego zespołu i trafiła tam jeszcze jedna koleżanka z równoległej klasy, która zawsze mi się szalenie podobała, piękna blondynka" - tłumaczył Kurzajewski.
Były kierownik sportowej redakcji TVP Janusz Basałaj w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl wypowiedział się swego czasu na temat Kurzajewskiego, oceniając jego charakter i sposób bycia. Przyznał wówczas, że Maciej Kurzajewski jest nazywany przez niego "ulubieńcem teściowych". "Ja go nazywam ulubieńcem teściowych, bo każda chciałaby mieć takiego zięcia. Miłego, przystojnego, elokwentnego. Nie zgrywa się przed kamerą, choć czasami może irytować, bo jest optymistyczny, uśmiechnięty i sympatyczny, a Polacy takich nie lubią. Ale on taki naprawdę jest" - podkreślił Janusz Basałaj. Więcej zdjęć Macieja Kurzajewskiego znajdziecie w naszej galerii na górze strony.