We wrześniu okazało się, że Joe Jonas i Sophie Turner rozstali się po czterech latach małżeństwa. Para doczekała się dwójki dzieci. O rozstaniu poinformowali na swoich profilach w mediach społecznościowych. Pomimo zapewnień, że wszystko ma odbyć się polubownie, aktorka złożyła pozew do sądu, informując, że Jonas bezprawnie przetrzymuje dzieci w Stanach Zjednoczonych i nie chce wydać ich paszportów. Wygląda na to, że małżonkowie doszli już do porozumienia.
Jak wynika z informacji, które opublikował portal People, w poniedziałek 25 września, w sądzie w Nowym Jorku para złożyła dokumenty dotyczące tymczasowego porozumienia. Zgodzili się na to, żeby ich dwie córki na ten moment pozostały w Nowym Jorku. Według wydanego nakazu dzieci mają pozostać we wschodnich i południowych dzielnicach miasta. Z dokumentów wynika także, że obie strony zgodziły się na takie ustalenia.
Strony zgodziły się na umieszczenie załączonego proponowanego tymczasowego nakazu zgody, bez uszczerbku dla roszczeń i linii obrony którejkolwiek ze stron, zakazującego zabierania dzieci stron spod jurysdykcji Sądów Okręgowych Stanów Zjednoczonych dla Południowych i Wschodnich Okręgów Nowego Jorku w oczekiwaniu na dalsze orzeczenie Trybunału - czytamy w treści postanowienia.
Z postanowienia sądu wiadomo też, że w przypadku naruszenia nakazu, sąd ma prawo podjąć środki stosownie w celu ochrony dobra dziecka. Przypomnijmy, że Joe Jonas i Sophie Turner pobrali się w 2019 roku, po trzech latach związku. Ich wspólne oświadczenie na temat rozstania było prawdziwym zaskoczeniem dla fanów pary.
Po czterech cudownych latach małżeństwa wspólnie postanowiliśmy polubownie zakończyć nasze małżeństwo. Istnieje wiele spekulacyjnych narracji na temat tego, dlaczego, ale tak naprawdę jest to wspólna decyzja i mamy szczerą nadzieję, że wszyscy będą mogli uszanować nasze życzenia dotyczące prywatności dla nas i naszych dzieci - napisali Joe Jonas i Sophie Turner na Instagramie.
Joe Jonas Fot. Instagram.com/joejonas screen