Termin "blackface" przy okazji programu "Twoja twarz brzmi znajomo" już od kilku edycji powraca niczym bumerang. Produkcja show i jego uczestniczy oskarżani są o rasizm - wszystko przez malowanie twarzy, aby imitowała ciemniejszy kolor skóry. W ostatnich dniach szerokim echem odbił się występ Kuby Szmajowskiego, który wcielił się w czarnoskórego rapera Kendricka Lamara. Widowisko wokalisty zostało skrytykowane przez światowe media - od amerykańskiego portalu Variety aż do brytyjskiego "The Guardian". Swoje trzy grosze do tematy dorzuciła także Karolina Pisarek.
Karolina Pisarek w rozmowie z Plotkiem zauważyła, że zarzuty o rasizm w przypadku "Twarzy" pojawia się w każdej edycji. Modelka nie widzi w tym jednak problemu. "Ta kwestia pojawia się co roku. Uważam, że to nie jest rasizm. Kompletnie. To jest program, w którym naśladujesz i przebierasz się za danego artystę i tyle". A co Pisarek myśli na temat czerpania z innych kultur, np. poprzez robienie popularnych warkoczyków afrykańskich? "Moi przyjaciele z Nigerii uczą mnie takich rzeczy i świetnie się z nimi bawię" - skwitowała dosadnie. Zobaczcie fragment naszego wywiadu z Karoliną Pisarek, aby usłyszeć jej pełną wypowiedź.
Przypominamy, że firma Banijay Group - dla której Endemol Shine Polska produkuje "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" - zamierza bliżej przyjrzeć się polskiej produkcji po oskarżeniach o stosowaniu blackface. Głos w sprawie zabrał również Kuba Szmajkowski, który podkreślił, że nie miał na celu nikogo urazić. Widzowie zdają się być mocno podzieleni w opinii na ten temat. Wśród obrońców programu padają argumenty, że w imitowaniu farbą ciemniejszego koloru skóry w Polsce nie ma nic złego, gdyż żyjemy w innym kontekście kulturowym, niż społeczeństwo w Stanach Zjednoczonych. Zwolennicy show uważają, że o ile niewolnictwo czarnoskórych jeszcze do niedawna w Ameryce było ogromnym problemem, to w Polsce społeczność nigdy nie była masowo dzielona ze względu na kolor skóry. Te głosy zdają się jednak zapominać o jednym - o ile za ich intencjami faktycznie może nie kryć się rasistowskie przesłanie, to fakt ten nie oznacza, że promowane przez nich zjawisko nie ma negatywnego wpływu na kulturę i jej uczestników. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?