Richardson reaguje na krytykę nowej fryzury. "Mam w głębokim poważaniu"

Monika Richardson niedawno zaskoczyła odważną metamorfozą. Mocno skróciła włosy i przefarbowała je na fioletowo, co nie wszystkim przypadło do gustu. Dziennikarka odpowiada na krytykę.

Monika Richardson ostatnio przechodzi etap zmian. Zakończył się jej ponad dwuletni związek z Konradem Wojterkowskim. Dziennikarka otworzyła się na nowe doświadczenia - kilka miesięcy temu przeszła rytuał smoczego oddechu z jasnowidzką i szamanką, uczestniczy także w sesjach hipnozy. Richardson postawiła także na radykalną zmianę wizerunku. Przez lata nosiła blond włosy, których zmieniała się jedynie długość. Teraz obcięła je na krótko i przefarbowała na odważny kolor. Niektórzy skrytykowali ją za zmianę fryzury, do czego odniosła się w długim poście na Instagramie.

Zobacz wideo Monika Richardson wróciła do nazwiska pierwszego męża. Jak zareagował?

Monika Richardson odpowiada na krytykę nowej fryzury: Nie, to nie był wypadek

Monika Richardson w nagraniu na Instagramie pokazała, jak spędziła ostatni wieczór. Opatrzyła je wpisem, w którym nie kryje zaskoczenia tym, że wokół jej fryzury powstało takie zamieszanie. "Myślałam, że może nie będzie trzeba, ale wygląda na to, że #takimamyklimat i wszystko musi być tłumaczone dużymi literami. Trudno. Otóż mam 51 lat, dwójkę dorosłych dzieci. Jestem po trzech małżeństwach. Spędziłam 25 lat w mediach. Mieszkam w stolicy dużego kraju. Mam wyższe wykształcenie. Władam biegle trzema językami" - zaczęła. W dalszej części wpisu odpowiedziała na negatywne komentarze i zarzuty, które zostały skierowane w jej stronę.

Czy naprawdę, do jasnej chol*ry, muszę się tłumaczyć, jakiego koloru są moje włosy? Nie, to nie był wypadek. Nie, nie zrobiłam tego, żeby "zaistnieć", bo już istnieję. Nie, nie mam kryzysu wieku średniego. Mam w głębokim poważaniu, czy to wypada i czy to przystoi. I nie, nie próbuję i nie chcę być podobna do nikogo. Taka jestem dzisiaj, świadomie i odpowiedzialnie i owszem, można zostawić ze mną dziecko, dalej nie biorę narkotyków, nie jeżdżę po pijaku i nie angażuję się w ryzykowne zachowania seksualne. Po prostu zmieniam kolor włosów. Dziękuję za wypowiedź - zakończyła.
 

Internauci mają podzielone zdania na temat fryzury Moniki Richardson

Po tym, jak Monika Richardson pierwszy raz zaprezentowała się w nowej fryzurze, otrzymała zarówno komplementy, jak i krytyczne komentarze. "Pani Moniko nareszcie krótkie włosy! To właśnie cała pani super i z pazurem!", "Pięknie. Taka piękna twarz nabrała z tą fryzurą takiego pazura" - pisali niektórzy fani. Inni nie szczędzili jednak przykrych słów. "Litości", "Serio? Komu się to podoba", "Postarzyła panią ta fryzura" - mogliśmy przeczytać. Więcej zdjęć Moniki Richardson w nowej fryzurze znajdziecie w galerii na górze strony.

Więcej o: