17 września TVP wyemituje pierwszy odcinek najnowszego sezonu "Rolnik szuka żony". Program, który skradł serca tysiącom widzów, powróci po raz dziesiąty. Tak, jak zawsze, będziemy mogli śledzić losy samotnych rolników, którzy będą poszukiwać swojej drugiej połówki. Marta Manowska, prowadząca, jeszcze na długo przed premierą zapowiedziała, że ta edycja będzie inna niż wszystkie. Jako powód wskazała wyjątkowych bohaterów, którzy wystąpią tym razem. Jednym z nich jest pan Waldemar. 41-latek już teraz wzbudza wielkie zainteresowanie wśród fanów formatu.
Wśród uczestników nadchodzącego sezonu "Rolnik szuka żony" znalazł się pochodzący z Kujaw Waldemar. 41-latek jest po rozwodzie, a wspólnie z byłą żoną wychowują siedmioletniego syna, Darka. Gospodarstwo odziedziczył po rodzicach, a jego tata wciąż pomaga mu w jego prowadzeniu. Prywatnie uwielbia podróże. Wyjazdy planuje zazwyczaj dwa razy w roku, aby odpocząć od ciężkiej pracy. Jego drugą, wielką pasją jest kino. Ma nawet w domu specjalny pokój z ogromnym telewizorem i imponującą kolekcją filmów. Po wejściu do pomieszczenia szybko można zauważyć, że rolnik jest fanem "Terminatora". Na jednej ze ścian umieścił podobiznę Arnolda Schwarzeneggera. "Waldi" - bo tak nazywają go bliscy - uwielbia również taniec towarzyski.
A kto miałby okazję z nim zatańczyć? Waldemar chciałby znaleźć kobietę, z którą będzie mógł prowadzić ciekawe rozmowy. Podkreślił również, że powinna być osobą rodzinną i nie miałby nic przeciwko, gdyby była po rozwodzie i miała własne dzieci. Sam chciałby zostać ojcem po raz drugi. Jednak najważniejsze dla niego jest szczęście Darka. Potencjalna partnerka musi zaakceptować siedmiolatka. W rozmowie z Martą Manowską zaznaczył, że chciałby, aby pomagała mu w gospodarstwie. Musiałaby znać się też na kuchni, gdyż rolnik wyraził nadzieję, że wspierałaby jego mamę przy gotowaniu.
Chociaż do premiery dziesiątego sezonu zostało jeszcze trochę czasu, to w internecie znaleźć można już sporo opinii na temat nowych uczestników. W końcu fani mieli okazję poznać ich już trochę w zerowym odcinku. Waldemar jednak już od początku wywołał skrajne emocje, co bardzo dobrze widać po komentarzach w sieci. Część internautów zachwycona jest Kujawianinem i uważa go za twardo stąpającego po ziemi mężczyznę. Według nich jego przyszła partnerka będzie mieć szczęście, gdyż rolnik będzie traktował ją jak księżniczkę.
Z innej strony pojawiają się też opinie, że 41-latek rozgląda się za zbyt młodymi partnerkami. Waldemar w swoich wymaganiach zaznaczył, że szuka kobiety w wieku od 27 do 46 lat. To spotkało się z ostrymi komentarzami ze strony widzów. Pojawiły się nawet głosy, które wprost nazywały rolnika "figo-fago" czy "Cześkiem Casanovą". Chcecie poznać nowych uczestników "Rolnik szuka żony"? Ich zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.