Rzekoma była kochanka i gwiazda filmów dla dorosłych wyśmiała Donalda Trumpa. Zarzuciła mu kłamstwo

Stormy Daniels, była gwiazda filmów dla dorosłych i rzekoma była kochanka Donalda Trumpa, znów postanowiła o sobie przypomnieć. Zaatakowała byłego prezydenta USA i zarzuciła mu kłamstwo.

Ostatnio o Donaldzie Trumpie znów zrobiło się głośno. Były prezydent USA został formalnie aresztowany w Atlancie i usłyszał 13 zarzutów, wśród których było m.in. uczestnictwo w grupie przestępczej, której celem było nielegalne obalenie wyników wyborów prezydenckich z 2020 roku w stanie Georgia. Oprócz tego zarzucono mu ściąganie haraczy, składanie fałszywych oświadczeń czy nakłaniania urzędnika publicznego do złamania przysięgi służbowej. Choć polityk został zwolniony za kaucją w wysokości 200 tysięcy dolarów, to wcześniej zrobiono mu zdjęcia do policyjnej kartoteki. A tam ponoć nieźle nakłamał. Głos w tej sprawie zabrała jego była rzekoma kochanka.

Zobacz wideo Donald Trump będzie chciał wrócić do wyścigu o Biały Dom? Kohut: Jest to realne

Była kochanka uderza w Donalda Trumpa. Zarzuca mu kłamstwo

Stormy Daniels, z którą Donald Trump miał mieć romans w latach 2006-2007, jest aktualnie byłą gwiazdą filmów dla dorosłych, a dorabia jako telewizyjna łowczyni duchów. Teraz postanowiła o sobie przypomnieć i zabrała głos w sprawie byłego prezydenta USA. Dowiedziała się, że w policyjnej kartotece określił swoją wagę na 98 kilogramów. Postanowiła to wyśmiać.

"A ja ważę 50 kilogramów i jestem dziewicą! Nie jestem wagą ani lekarzem, ale spędziłam trochę czasu pod mężczyznami ważącymi 98 kilogramów i Tiny nie był jednym z nich" - napisała Stormy Daniels na Twitterze. "Tiny", czyli malutki, to przydomek, który nadała Donaldowi Trumpowi. Gwiazda filmów dla dorosłych wiele razy krytycznie oceniała byłego prezydenta USA i ujawniała intymne szczegóły ich rzekomego romansu.

O ile sam Donald Trump wypierał się romansu ze Stormy, choć ponoć miał zapłacić jej za milczenie, o tyle gwiazda porno może mieć jednak rację, jeśli chodzi o jego wagę. Na początku swojej prezydentury polityk podał, że waży 110 kilogramów. Oczywiście niewykluczone, że schudł, ale i wzrost się nie zgadza. Teraz poinformował, że ma 191 cm wzrostu, kilka lat temu z kolei miał być o mniej więcej trzy centymetry niższy.

Co ciekawe, Donald Trump zawsze był przeczulony na punkcie swojego wyglądu. Internauci zdążyli już zauważyć, że wielokrotnie zaniżał wagę i zmieniał wzrost. W 2016 roku wyznał, że przy 191 cm wzrostu waży 107 kg. Jednakże w jego prawie jazdy podano, że ma "tylko" 188 cm.

Więcej o: