W czwartkowy wieczór na premierze filmu "Porady na zdrady 2" pojawiła się plejada gwiazd. Wśród nich był również Antoni Królikowski ze swoją partnerką Izabelą, z którą ponad rok temu zdradził ciężarną Joannę Opozdę. Na imprezie obecna była też Maja Staśko. Aktywistka pozowała do zdjęć z kartką, na której widniał napis: "Alimenty to nie prezenty". Joanna Opozda dała znać, co o tym myśli.
Nie jest tajemnicą, że Antoni Królikowski jest na bakier z płaceniem alimentów rocznemu synowi Vincentowi. Aktor niedługo ma odpowiedzieć za to przed sądem. Akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Królikowskiemu skierowała pod koniec czerwca Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola. Sprawę rozpatrywać będzie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli. Według informacji, Antoni Królikowski nie płacił alimentów przez ponad pół roku.
Antoni Królikowski został oskarżony o uchylanie się w okresie od czerwca 2022 do stycznia 2023 r. od wykonania obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony, określonego co do wysokości orzeczeniem Sądu Okręgowego w Warszawie, gdzie łączna zaległość stanowiła równowartość co najmniej trzech świadczeń miesięcznych - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna w rozmowie z PAP, cytowany przez Plejadę.
Aktywistka sama nawiązała do "popularnych alimenciarzy" w instagramowym wpisie. "Niealimentacja to olbrzymi problem społeczny, który codziennie skazuje dzieci na gorszy byt. Ta karteczka niestety jest zawsze aktualna i przy niemal każdej okazji miałaby rację bytu - a przy tym filmie o rodzinie i zdradach tym bardziej" - napisała.
Alimenty to nie prezenty. Alimenty to nie przekręty. Powinny być ściągane jak podatki i traktowane z urzędu jako zaległości podatkowe. A alimenciary i alimenciarze - także ci popularni - potępiani za brak wsparcia wobec dzieci - dodała.
Antoni Królikowski oczywiście w żaden sposób się od tego nie odniósł, ale zrobiła to za to Joanna Opozda. Aktorka udostępniła post Mai Staśko i skomentowała go przy pomocy emotikonów "bijących brawo". W ten prosty sposób doceniła gest aktywistki.