Był najmłodszym uczestnikiem "Idola". Dziś Paweł Nowak ma 37 i występuje ze zwyciężczynią "Szansy na sukces"

Paweł Nowak wziął udział w pierwszej edycji programu "Idol". Zachwycał wtedy delikatnym głosem. Choć od tego momentu minęło 21 lat, to on wciąż jest związany z muzyką. Jak się zmienił?

Pierwsza edycja programu "Idol", wyemitowana w 2002 roku, była hitem. Przyciągnęła tłumy widzów przed telewizory, którzy byli ciekawi nie tylko utalentowanych uczestników, ale też ostrych komentarzy jurorów. Wtedy w programie mogliśmy podziwiać Anię Dąbrowską, Szymona Wydrę, Ewelinę Flintę czy Alicję Janosz, która ostatecznie wygrała show. W tej edycji wystąpił również 16-letni wówczas Paweł Nowak. Był najmłodszym uczestnikiem, który zachwycał widzów i jurorów. Jak potoczyły się jego losy?

Zobacz wideo Bracia Golec pomogą dzieciom w rozwinięciu kariery muzycznej. "Mają od małego syndrom naszego nazwiska"

Paweł Nowak nie porzucił muzyki

Choć po zakończeniu pierwszej edycji "Idola" mówiło się głównie o Alicji Janosz, Ani Dąbrowskiej czy Ewelinie Flincie, a Paweł Nowak nieco usunął się w cień, to jednak nie zrezygnował z muzyki. Po udziale w show występował na scenie z zespołem Za Friko i chętnie brał udział w koncertach plenerowych.

Obecnie Paweł Nowak jest członkiem grupy Stars Roxette Tribute Band, w którym śpiewa wraz z Tacjaną Wojtkowską, która dwa razy wygrała "Szansę na sukces". Grupa śpiewa przede wszystkim hity zespołu Roxette.

 

O życiu prywatnym wokalisty niewiele wiadomo, choć jest aktywnym użytkownikiem Instagrama, a także TikToka. Muzyk chętnie publikuje swoje zdjęcia, dzięki którym wiemy, jak bardzo się zmienił. Nie da się ukryć, że trudno w nim rozpoznać nastolatka z "Idola". Widać też, że lubi eksperymentować ze swoim wizerunkiem - zdarza mu się farbować włosy, a także szaleć ze stylizacjami. Zobaczcie w naszej galerii, jak teraz wygląda.

Paweł Nowak lubi wracać wspomnieniami do czasu występu w show. Na jego profilu na Instagramie nie brakuje zdjęć z tego okresu, tak samo jak na TikToku. Tam z kolei występuje pod pseudonimem "Ten z idola". Nie jest w tym jednak osamotniony. Jego występ w "Idolu" wciąż jest regularnie oglądany w serwisie YouTube, a fani zostawiają pod nim pełne uznania komentarze. "Dzisiaj w tych trudnych czasach, ten cudny głos anioła porusza serce i daje nadzieję na lepsze jutro...", "Ta wersja w Pawła wykonaniu jest lepsza... Brawo Paweł" - piszą.

 
Więcej o: