Ewa Minge w ostatnim czasie jest aktywna nie tylko w mediach społecznościowych, ale także bardzo często pokazuje się w różnych programach telewizyjnych. Ostatnio była nawet kilka razy ekspertem w "Sprawie dla reportera". To jednak na Instagramie postanowiła otworzyć skrzynkę ze swoją przeszłością i rozliczyć się z byłym mężem. Co ciekawe, Minge zrobiła to przy okazji, odnosząc się do konfliktu między Antkiem Królikowskim a Joanną Opozdą. Więcej zdjęć zobaczysz w galerii na górze strony.
Projektantka postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat nieudanego małżeństwa. "Pozwoliłam, aby ojciec moich synów płacił im 200 złotych alimentów, DWIEŚCIE, aby nigdy przez całe ich życie nie kupił żadnego prezentu, nie zadzwonił, nie napisał nawet na social mediach "hej synu...", zero". - pisze Minge w poście. Ekspertka modowa podkreśla, że mimo wszystko udało jej się stworzyć imperium, rozwinąć karierę i wychować samotnie synów na dobrych ludzi.
Ewa Minge wspomina o jednej sytuacji, do której doszło po latach od rozstania. Ojciec dzieci po długim czasie postanowił wyciągnąć do nich rękę, jednak synowie projektantki nie chcieli utrzymywać z nim kontaktu. "Moi synowie odmówili kiedyś kontaktu. Mieli powody, ale tyle lat było, żeby zmienić ten stan, aby dorosły człowiek zrozumiał, że o dzieci trzeba walczyć. Nie z matką, a z nimi samymi." - dodaje we wpisie Minge. Projektantka ma dwóch dorosłych synów. Młodszy z nich ma 28 lat i jest psychologiem. ZOBACZ TEŻ: Ewa Minge w intymnym wpisie o biedzie. "Dzieliłam się śniadaniem, mówiąc, że nie jestem głodna"