Z TVP Info Jarosław Jakimowicz związał się w 2019 roku. Najpierw aktor zaczął pojawiać się w programie Michała Rachonia "Jedziemy", a rok później dostał własny - "W kontrze", z którego właśnie został odsunięty. Tymczasem zanim zaczął wywoływać skrajne emocje i wzbudzać wiele kontrowersji, rozwijał swoją karierę aktorską. Po sukcesie "Młodych wilków" grywał z powodzeniem w popularnych serialach. Pojawił się m.in. w "Klanie" (kochanek Beaty), "Złotopolskich" (narzeczony Agaty) czy "Na dobre i na złe". Występ w tym ostatnim szczególnie zapadł w pamięci fanów produkcji o lekarzach z Leśnej Góry, bo grany przez niego Rafał uwiódł doktor Zosię (Małgorzata Foremniak), uznawaną wówczas za wzór cnót, by po jakimś czasie zostać jej prześladowcą.
Jarosław Jakimowicz pojawił się po raz pierwszy w "Na dobre i na złe" w ostatnim odcinku piątego sezonu, który premierowo został wyemitowany przed wakacjami w 2004 roku. Jego bohater - Rafał - okazał się licealną miłością doktor Zosi (Małgorzata Foremniak). Burska wpadła na niego przypadkiem, gdy odwiedziła rodzinne Krosno. A że w tym czasie rozwodziła się z Kubą (Artur Żmijewski), dała się ponieść dawnemu uczuciu. Odcinek 184 zakończył się ich tańcem pod gołym niebem i namiętnym pocałunkiem. Na to co dalej, widzowie musieli czekać aż do zakończenia wakacji. W pierwszym powakacyjnym odcinku fani serialu dowiedzieli się, że byli kochankowie, spędzili noc. Zosia zaczęła tego szybko żałować.
Z biegiem czasu Rafał zaczął osaczać Zosię. Przyjechał do Leśnej Góry pod pretekstem poinformowania jej o śmierci ich koleżanki. Gdy coraz częściej nachodził ją w szpitalu, padał na kolana i wyznawał miłość, twierdząc, że kupił dla nich dom, kobieta zaczęła się go bać. To na nowo zbliżyło ją do męża, któremu zwierzyła się, że boi się o życie. Gdy Burscy się zeszli, Rafał zniknął z życia Zofii. Ostatni raz był widziany w odcinku 211 z 2005 roku. Więcej zdjęć Jakimowicza z Foremniak z "Na dobre i na złe" znajdziesz w galerii na górze strony.