Zmiana goni zmianę! Ostatnio informowaliśmy, że "Milionerzy" przechodzą niemałą metamorfozę. Po pierwsze i chyba najważniejsze - główna wygrana nie będzie już wynosić milion złotych, a aż dwa miliony złotych. Edycja specjalna programu doczekała się także nowego regulaminu, który pozwala uczestnikom wziąć udział w zabawie aż dwa razy. Okazuje się, że TVN nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Zmieni się bowiem także samo studio, w którym zasiada Hubert Urbański wraz z uczestnikami.
Oprawa graficzna "Milionerów" od samego początku kojarzona jest z kolorem niebieskim. Już od najbliższej jesieni ma się to zmienić. Nowa oprawa pod nazwą "Olga" reprezentuje sobą kolor fioletowy. I to właśnie ten odcień będzie dominować nie tylko w czołówce, ale także w samym studiu i motywie oświetlenia. Nowa oprawa "Olga" wzięła swoją nazwę od Olgi van den Brandt, która stworzyła jej projekt. Premiera miała miejsce w Holandii w 2019 roku, a Polska jest 23. państwem, które ją wdroży.
Edycja specjalna "Milionerów" będzie się składać z dziewięciu odcinków. "W ośmiu (odcinkach - red.) zawodnicy wygrywają swoje pieniądze w tej regularnej wersji, a w dziewiątym odcinku ci finaliści, którzy wygrali najwięcej, mogą przyjść jeszcze raz do studia, zaryzykować te pieniądze, które już wygrali (...) i powiedzieć: dobra, większość z tych pieniędzy kładę na szali po to, żeby spróbować jeszcze raz gry, ale nie o milion, tylko o dwa miliony" - wytłumaczył Hubert Urbański w "Dzień dobry TVN". Prezenter zapowiedział, że uczestnicy będą mogli liczyć na wygrane, jakich jeszcze w Polsce nie było. "Jestem mega dumny, bo to jest naprawdę coś wyjątkowego. Stawki na wszystkich poziomach będą dwa razy wyższe. Więc zamiast tysiąc złotych, będzie dwa tysiące itd." - zdradził. Jesteście ciekawi, jak wyglądał Hubert Urbański, kiedy dopiero co zaczął prowadzić program? Sprawdźcie w galerii!