Znany prezenter przyznał się do romansu z kolegą z pracy. Żona przeczuwała wcześniej. Ujawnił, jak zareagowała

Jeden z najpopularniejszych brytyjskich prezenterów, Phillip Schofield, pod koniec maja poinformował, że po ponad 20 latach odchodzi z programu "This Morning". Kilka dni później przyznał się do romansu z dużo młodszym kolegą z pracy. Zdradził, jak na skandal zareagowała jego żona.

Phillip Schofield rozpętał ogromną aferę w Wielkiej Brytanii. Uchodził za jednego z najpopularniejszych i najlepiej opłacanych prezenterów. Wydawało się, że ma ugruntowaną pozycję w branży i pewną posadę w stacji ITV. Ten jednak poinformował o rezygnacji z prowadzenia programu "This Morning", a kilka dni później zrzucił prawdziwą bombę i publicznie przyznał się do romantycznej relacji ze współpracownikiem. Poznali się, gdy jego partner był nastolatkiem i, jak sam przyznał, pomógł mu z karierą w telewizji. W najnowszym wywiadzie ujawnił, że nadal jest żonaty. Zdradził, jak wyglądała reakcja jego żony, gdy dowiedziała się, że była zdradzana. 

Zobacz wideo "Chcę z żoną spróbować zdrady kontrolowanej". Seksuolożka: To może się skończyć tragicznie dla związku

Prezenter przyznał się do zdrady z kolegą z pracy. Mówi, jak zareagowała żona 

Phillip Schofield zdobył się na prawdziwy akt szczerości. Dokładne powody odejścia podał w oświadczeniu. "Moje odejście z 'This Morning' przyniosło falę spekulacji, pytań i domysłów, co kryje się za tą decyzją, więc postawiłem na szczerość. Jestem świadomy, że okłamałem moich pracodawców w ITV, kolegów, przyjaciół, agentów, media, a co za tym idzie, opinię publiczną i przede wszystkim moją rodzinę. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Ubolewam również nad tym, że byłem niewierny mojej żonie. Dlatego zdecydowałem się zrezygnować z British Soap Awards, mojego ostatniego publicznego zobowiązania, i z pracy w ITV ze skutkiem natychmiastowym" - pisał. 

Jego wyznanie wywołało medialny skandal. W wywiadzie dla BBC News były gospodarz "This Morning" przeprosił za "poważny błąd". Powiedział, że jego kariera dobiegła końca i "stracił wszystko". Zauważył przy tym, że chociaż miałby "kłopoty" z powodu romansu z kobietą, nie byłby to tak "masowy skandal", jak teraz. Schofield w 2020 roku ujawnił, że jest gejem. Wyjaśnił, że jego pierwsze romantyczne spotkanie z kolegą było w jego garderobie, i dodał, że w ciągu kilku miesięcy doszło między nimi do pięciu lub sześciu takich spotkań. BBC, jak i inne media, nie podają imienia i nazwiska młodszego kochanka prezentera. 

Phillip Schofield dodał, że jest mu "rozpaczliwie przykro" i ujawnił, że w ostatnich dniach miał myśli samobójcze. Podkreślił, że jest wspierany przez bliskich. Wyjaśnił, że przed opublikowaniem oświadczenia zwrócił się do żony, Stephanie Lowe, i poinformował ją, co zamierza zrobić. 

Gdy w 2020 roku ujawnił, że jest gejem, stwierdził też, że "nie planuje" prosić o rozwód, a w najnowszym wywiadzie potwierdził, że on i Stephanie są nadal prawnie małżeństwem, jednak żyją w separacji. Para spędziła razem 30 lat i doczekała się dwóch córek: Molly i Ruby. Nie ukrywał, że jego żona już wcześniej przeczuwała, że może być zdradzana. "Powiedzmy, że była to niezwykle trudna rozmowa. Najtrudniejsza rozmowa, jaką kiedykolwiek musiałem z nią odbyć i była bardzo rozczarowana, ponieważ ją również okłamałem". 

Schofield w rozmowie wrócił pamięcią do dnia, gdy żona się z nim skonfrontowała i zapytała, czy jest zdradzana. Okłamał ją i zaprzeczył, że ma romans. "Wysiadła z samolotu, a ja zadzwoniłem do niej i napisałem: 'Muszę z tobą porozmawiać'. Oddzwoniła i powiedziałem jej. Była bardzo, bardzo zła". Były prezenter nie jest dumny z tego, co zrobił, ale jak przyznał, córki i żona były dla niego "niewiarygodnie wspierające" w ciągu ostatnich kilku dni.