Anna Nicole Smith to amerykańska modelka Playboya, która zmarła w 2007 roku. Lekarze stwierdzili, że przyczyną zgonu celebrytki mogło być zapalenie płuc. Smith była uzależniona od narkotyków i środków nasennych. Dużo kontrowersji pojawiało się wokół jej stylu życia i sfery miłosnej. Uwadze mediów nie mógł umknąć jeden z jej związków, a mianowicie małżeństwo z Jamesem Howardem Marshallem. Jak wyglądała historia tej miłości?
Smith po raz pierwszy spotkała się z przyszłym mężem, potentatem naftowym, w klubie ze striptizem, w którym pracowała. Modelka szybko rzuciła pracę w tym miejscu, gdyż życie u boku Marshalla przynosiło jej większy dochód. Biznesmen bardzo szybko oświadczył się Smith. Modelka i miliarder stanęli na ślubnym kobiercu w 1994 roku. Biznesmen był starszy o 63 lata. Związek małżeński nie trwał za długo, gdyż James Howard Marshall II zmarł rok po ślubie. Pojawił się wówczas spór o jego fortunę, w którym uczestniczył syn miliardera, E. Pierce Marshall. W trakcie związku z biznesmenem modelka nie mogła narzekać na pieniądze. Lęk o nie pojawił się dopiero podczas procesu ze wspomnianym członkiem rodziny. Modelka ogłosiła bankructwo i wówczas sąd przyznał jej około pół miliarda dolarów. Wyrok jednak został unieważniony. Długi proces i strach przed rodziną miliardera spowodowały, że celebrytka przeszła załamanie nerwowe. Zapadła w śpiączkę po przedawkowaniu leków nasennych.
We wrześniu 2006 roku syn Anny Nicole Smith, Daniel, przyjechał odwiedzić ją w jednej z klinik na Bahamach. Zasnął u boku mamy i nowo narodzonej siostry Dannielynn. Już się nie obudził. Nie wiadomo do końca, czy z powodu wady serca, czy też dlatego, że ponoć ukradł aktorce antydepresanty. Anna Nicole Smith nie mogła pogodzić się z jego śmiercią. W żałobie nie była w stanie opiekować się córką. Dodatkowo w tym okresie wybuchła medialna wrzawa na temat tego, kto jest ojcem dziewczynki. Badania genetyczne wykazały, że jest nim Larry Birkhead, ówczesny chłopak celebrytki, który do dziś wychowuje córkę. Zaledwie kilka miesięcy po śmierci syna, 8 lutego 2007 roku, pielęgniarka, która podróżowała z gwiazdą, zadzwoniła na pogotowie. Lekarze stwierdzili zgon Anny Nicole Smith. Za przyczynę podali nadużywanie narkotyków, zapalenie płuc i wrodzoną wadę serca.