Kate Winslet odebrała nagrodę za najlepszą rolę żeńską w serialu "I am... Ruth". Na corocznym rozdaniu nagród BAFTA TV Awards towarzyszyła jej pierwszy raz najstarsza córka. Mia Threapleton do tej pory cieszyła się anonimowością, jednak po osiągnięciu pełnoletności postanowiła pójść w ślady słynnej matki. Sama też jest aktorką i to właśnie z Kate Winslet zagrała w nagrodzonym serialu.
Kate Winslet i Mia Threapleton wystąpiły razem w serialu "I am... Ruth". Odegrały role, które znają z życia - matki i córki. Odbierając nagrodę za najlepszą rolę żeńską, Kate Winslet we łzach zwróciła się do najstarszej pociechy ze sceny. Po wejściu na scenę rozłożyła kartkę z przemową i powiedziała:
Nie mam wątpliwości, że płaczę tu dzisiaj jako jedyna, nic nie widzę na kartce! - zaczęła. - Gdybym mogła tę nagrodę podzielić na pół, oddałabym część mojej córce, Mii Threapleton. Zrobiłyśmy to razem, dzieciaku!
W serialu "I am... Ruth" Kate Winslet i Mia Threapleton zagrały matkę i córkę borykające się z postępującym uzależnieniem od mediów społecznościowych. Również do tej kwestii odniosła się aktorka ze sceny, prosząc ludzi u władzy o podjęcie działań w celu ochrony dzieci i młodzieży: "Proszę, zakażcie treści, które są szkodliwe. Nie chcemy ich". Zachęciła też młodzież, by szukała pomocy i nie bała się prosić o wsparcie.
Mia Threapleton jest owocem związku Kate Winslet z Jimem Threapletonem. Jej pierwszemu mężowi nie podobała się sława, jaką aktorka zdobyła po roli w filmie "Titanic". W 2004 roku już trzy lata po rozwodzie, wspominała w rozmowie z magazynem "Index", że zakazywał jej przyjmowania większych ról.
Mój związek z ojcem Mii był jednym wielkim bałaganem. W ostatnie półtora roku naszego małżeństwa stałam się zupełnie inną osobą. Byłam odcięta od rodziny i przyjaciół. Przyjmowałam tylko role drugoplanowe, bo Jim nie chciał, żebym była sławna. Kiedy czytał scenariusz, który mi się bardzo podobał, od razu niszczył moje plany, mówiąc, że nie jest dla mnie odpowiedni. To był czas, kiedy zupełnie straciłam kontrolę nad swoim życiem - mówiła Winslet.
Jej córka Mia przez wiele lat cieszyła się całkowitą anonimowością. Kiedy weszła w dorosłe życie i postanowiła pójść w ślady matki, korzystała z tego, że ma inne nazwisko. Kiedy wszyscy znali "Kate Winslet", nikt nie znał "Mii Threapleton" i nie łączył jej ze znaną matką.
Ludzie, którzy obsadzali ją w rolach, nie mieli pojęcia, że to moja córka - mówiła Kate Winslet w rozmowie z Lorraine Kelly.
Serial "I am... Ruth" był w większości improwizowany. Kate i Mia bazowały na szczątkowym scenariuszu. Reżyser Dominic Savage rozważał początkowo inne, młodsze aktorki, jednak w pewnym momencie sam zaproponował, żeby Mia sprawdziła się w tej roli. Początkowo Kate Winslet była sceptyczna - poprosiła, żeby jej córka przeszła wszystkie etapy castingu w taki sam sposób, jak inni aktorzy.