"Chłopaki do wzięcia" to jeden z najpopularniejszych programów na Polsacie. Jego bohaterami są mężczyźni żyjący na wsi i w małych miasteczkach. Ich celem natomiast było znalezienie dla siebie drugiej połówki. Chociaż mało któremu faktycznie udało się tego dokonać, to związek Ryszarda "Szczeny" Dąbrowskiego i Joanny Wieloch zna każdy, kto program oglądał. Jednak ich relacja była pełna sprzeczek i konfliktów. Para na zmianę rozstawała się i schodziła. A jak wygląda to teraz?
Uczestnik i jego teksty są już kultowe. Widzom szczególnie zapadł w pamięci moment, jak ukradł rower swojej własnej matce. Niestety kolejne występki były już tylko poważniejsze. W 2018 roku policja poszukiwała go trzema listami gończymi m.in. za prowadzenie po spożyciu alkoholu oraz oszustwa kredytowe. Wkrótce potem mężczyzna został zatrzymany. W tym czasie Joanna cierpliwie czekała na ukochanego. Zamieszkała nawet z jego matką. Mimo tego para się rozstała.
Po wyjściu na wolność "Szczena" przeszedł prawdziwą metamorfozę. Odzyskał Joannę, z którą w 2021 roku powitał na świecie syna Marcela. Dąbrowski zaprzyjaźnił się z siłownią i rozpoczął nową karierę. Zaczął brać udział w walkach freak fightowej federacji MMA VIP. Wydawałoby się, że bohaterowie powoli wychodzą na prostą. Niedługo jednak media obiegła informacja, że po jednej z domowych awantur parze odebrano dziecko. Ryszard ponownie trafił do aresztu.
W ostatnim czasie Dąbrowski nie udzielał się w sieci. Wiele osób zakładało, że wynika to z jego pobytu w areszcie. Okazuje się, że mężczyzna może już nie przebywać w więzieniu. Na TikToku pojawiło się konto "Szczeny". W pierwszym filmiku pochwalił się nawet, że wziął udział w jednym z teledysków.
Poza tym pojawiło się nagranie ze zdjęciami Joanny Wielochy. W związku z tym fani zaczęli się zastanawiać, czy kobieta wróciła do swojego byłego partnera? Szczególną uwagę internauci zwrócili na podpis pod filmikiem "Moja Asieńka", co mogłoby sugerować, że para znów jest razem.