Ben Affleck i Jennifer Lopez poznali się na planie filmu "Gigli" w 2002 roku. Oboje wówczas mieli innych partnerów. Choć po jakimś czasie zakochali się w sobie, a nawet zaręczyli, pierwsza próba ich związku była nieudana. Jak się okazało, zakochani po wielu latach wrócili do siebie i w końcu stanęli na ślubnym kobiercu. Małżeństwo uwielbia wypowiadać się na swój temat w różnych wywiadach. Tym razem Jennifer Lopez wyznała, co mąż sądzi o jej kreacjach.
Niedawno Jennifer Lopez zagościła w programie "Live! With Kelly and Mark". Piosenkarka wyznała prowadzącym, że Ben Affleck często śmieje się z jej kreacji. Choć fani uwielbiają styl gwiazdy, mąż niekiedy w żartobliwy sposób wytyka Lopez, że niektóre stylizacje są zbyt odsłaniające. "Czasem sobie zażartuje. Powie coś w stylu "a gdzie reszta sukienki?" Wtedy odpowiadam mu, że to już cały strój" - wyznała gwiazda w talk-show. Dodała również, że Affleck jest bardzo bezpośredni, gdy udziela jej wskazówek modowych. Gospodarz programu zapytał, czy mąż piosenkarki woli seksowniejsze ubrania. Odpowiedziała, że nie ma preferencji, a jedynie wybiera stylizacje, które wydają mu się najładniejsze. Warto przypomnieć, że Jennifer Lopez pokazała się na tegorocznej Met Gali w odważnej, a zarazem wyjątkowej sukni od Ralpha Laurena. Zdjęcia gwiazdy znajdziecie w galerii.
Nie da się ukryć, że Jennifer Lopez może pochwalić się młodym wyglądem i smukłą sylwetką. Wiele osób jej zazdrości. Ostatni Ben Affleck postanowił zdradzić, jaki jest sekret jej figury. Mąż amerykańskiej gwiazdy wyznał, że Lopez wcale nie zrezygnowała ze słodyczy i słodkich przekąsek. Co więcej, nie ogranicza nawet kalorii. Jak się okazało, piosenkarka wykluczyła ze swojej diety sól, alkohol i kofeinę. Spożywa również wysokobiałkowe produkty. ZOBACZ TEŻ: "Azja Express". Wiadomo, kto odpadnie przed finałem? Producenci zaliczyli wpadkę. Widzowie nie mają wątpliwości