Emitowany od 1994 roku "Jeden z dziesięciu" jest do dziś najdłużej produkowanym polskim teleturniejem. To też jeden z niewielu programów tego typu, w których trzeba wykazać się naprawdę rozległą wiedzą z wielu dziedzin, a zwycięstwo w nim można śmiało określić mianem prestiżu. Wizytówką "Jednego z dziesięciu" jest uwielbiany przez widzów Tadeusz Sznuk, który rolę prowadzącego piastuje już od niemal trzech dekad. Uczestnicy, którzy mieli wziąć udział w zaplanowanych na koniec kwietnia nagraniach, zaczęli się jednak niepokoić o przyszłość programu, a także stan zdrowia jego gospodarza.
Osoby, którym udało się zakwalifikować do udziału w "Jednym z dziesięciu", wyraziły swoje obawy na jednej z facebookowych grup. Jedna z nich opublikowała post z informacją, w którym przekazała, że otrzymała telefon z wiadomością, iż nagrania zaplanowane na 28 kwietnia zostały odwołane. W komentarzach odezwali się także inni niedoszli uczestnicy teleturnieju, potwierdzając, że dostali to samo powiadomienie. "Nagranie miało być w piątek, niestety nie znam powodu odwołania ani na kiedy ma być przełożone", "Do mnie też dzwonili, że zawieszono do odwołania" - piszą.
Jeden z internautów przypomniał także wpis użytkownika Wykopu z marca tego roku. Mężczyzna twierdził, że podczas nagrań do odcinka doszło do opóźnienia, które miało być spowodowane nie najlepszym stanem zdrowia Tadeusza Sznuka. Prowadzący miał wymagać opieki medycznej. "Wszyscy uwielbiamy pana Tadeusza, ale ma już swoje słuszne lata. Może faktycznie prowadzenie programu to już za ciężkie dla niego?" - zastanawiają się zmartwieni fani.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem Telewizji Polskiej, zadając pytanie zarówno o rzekome przerwanie nagrań, jak i jego powód. Dowiedzieliśmy się jednak wyłącznie, że prace nad "Jednym z dziesięciu" rzeczywiście zostały obecnie wstrzymane. Nie otrzymaliśmy żadnej informacji o przyczynie zaistniałej sytuacji.
Nagrania do programu "Jeden z dziesięciu" zostały wstrzymane z przyczyn niezależnych od nadawcy - brzmi oświadczenie.
Pogłoski o rzekomym zniknięciu "Jednego z dziesięciu" z anteny pojawiają się regularnie już od kilku lat. Podobna sytuacja miała miejsce w czerwcu ubiegłego roku, gdy zmartwieni fani dopytywali o przyszłość ulubionego teleturnieju. Jak na razie jednak za każdym razem kończyło się na plotkach. Czy tym razem to faktycznie koniec programu? Mamy nadzieję, że nawet jeśli TVP podejmie decyzję o usunięciu z formatu z ramówki, pogłoski o pogarszającym się stanie zdrowia Tadeusza Sznuka okażą się nieprawdziwe.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Burza pod zdjęciem z próby dwa dni przed finałem. Co z Kaczorowską i Rogacewiczem? Kassin wyjawił prawdę
Według Joanny Przetakiewicz tyle trzeba zarabiać, żeby godnie żyć. Padła konkretna kwota
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Edyta Pazura tak szczera jeszcze nie była. "Koniec współpracy i przyjaźni, która trwała dziesięć lat"
Leszek Miller został zapytany o związek wnuczki. Wspomniał o "ociepleniu relacji"
Tak wygląda dom Kwaśniewskiej i Badacha. Muzyk dba o porządek
Sławek Uniatowski miał wypadek samochodowy. Opublikowano oświadczenie
Wizyty u psychologa pomagają jej śpiewać. Margaret zaskoczyła wyznaniem w "The Voice of Poland"