Sara James o wpadce podczas Fryderyków. Surowo się oceniła. "Jaki wstyd"

Sara James mogła świętować podczas tegorocznej gali Fryderyków. Artystka otrzymała nagrodę, ale jak sama przyznała w jednym z wywiadów - nie jest zadowolona ze swojego występu.

Sara James ma powód do świętowania sukcesu. Wokalistka już w wieku 14 lat może się pochwalić niesamowitym wyróżnieniem. Piosenkarka podczas tegorocznej gali Fryderyków otrzymała statuetkę w kategorii "fonograficzny debiut roku". Tego wieczoru artystka nie tylko odebrała nagrodę, ale też miała okazję zaprezentować na scenie swój utwór. Sara James w rozmowie z portalem Świat Gwiazd dość krytycznie podeszła jednak do tego, jak wypadła podczas muzycznej gali.

Zobacz wideo Sara James: Mam dużo propozycji, ale nie mogę mówić o wszystkim

Sara James opowiedziała o wpadce w czasie śpiewania piosenki. Doskonale wie, co nie wyszło

Sara James sporą rozpoznawalność zyskała w Polsce i na świecie dzięki udziałowi w siedemnastej edycji "America's Got Talent". Jej występ widziało ponad milion osób na YouTubie. Wzięcie udziału w show było dla wokalistki ogromnym sukcesem, a sam Simon Cowell nacisnął złoty przycisk, dzięki któremu Sara James od razu trafiła do odcinków na żywo. Później wzięła udział w finale, ale nie wygrała programu. Mimo to jej sława nie przemija, a dziesiątki osób są pod wrażeniem jej ogromnego talentu i świadomości, jak na tak młody wiek. Sama Sara James stawia sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Potwierdzeniem tego może być fakt, że 14-latka w wywiadzie stwierdziła, że nie jest zachwycona wystąpieniem podczas gali Fryderyków.

Nie poszła mi dzisiaj piosenka. Tak, zafałszowałam. Boże, jaki wstyd - powiedziała otwarcie.

Chodzi o wykonanie piosenki "Bloodline". Singiel został wydany 16 lutego 2023 roku i ma dla artystki bardzo ważne znaczenie. Piosenkarka porusza w nim temat braku tolerancji w społeczeństwie i zachęca słuchaczy młodego pokolenia do inkluzywności. 

Sara James - menadżer

Sara James może liczyć na wsparcie w prowadzeniu kariery przez rodziców, ale także doświadczonego muzycznie człowieka - Igora Herbuta, który  jest jej menadżerem. Wokalista zespołu LemON ma ogromne doświadczenie muzyczne, więc nic dziwnego, że wie, jak dobrze pokierować karierą młodej piosenkarki. Pomaga jej uchronić się przed niebezpieczeństwami świata show-biznesu, a także daje rady związane z jej karierą muzyczną. 

Więcej o: