TVP2 wypuściło specjalną odsłonę "Pytania na śniadanie". W świątecznym wydaniu śniadaniówki goście oraz prowadzący zasiedli przy dużym stole. Wśród nich była Anna Popek, która ponownie pojawiła się w programie. Poruszane tematy dotyczyły obchodzenia Wielkanocy. Zaproszone osoby opowiadały o własnych tradycjach świątecznych. Popek postanowiła jednak podjąć poważniejszy wątek.
W Poniedziałek Wielkanocny nie mogło zabraknąć świątecznego wydania programu "Pytanie na śniadanie". Prezenterzy oraz zaproszone osoby podjęli tematy dotyczące Wielkanocy. Rozmawiali o tradycjach i zwyczajach. Jako, że wkrótce rozpocznie się sezon komunijny, wspomnieli również o odpowiednich prezentach na te okazję. W śniadaniówce zagościła Anna Popek, która na stałe wróciła do zespołu prezenterów TVP2. Prowadząca opowiadała o baranku z masła, którego co roku przygotowuje na święta wielkanocne. Przyznała, że nie zawsze jej to wychodzi. Dodała również, że ten wyjątkowy czas skłania ją do refleksji. Postanowiła przypomnieć o ważnej rocznicy. W tegoroczny lany poniedziałek przypada 13. rocznica katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia 2010 roku w tragicznym wypadku zginęli między innymi prezydent Lech Kaczyński oraz jego żona Maria.
Jeszcze dzisiaj taki dzień, rocznica 13., więc myślimy o tych wszystkich ważnych zmarłych, którzy odeszli w 10. dzień kwietnia - powiedziała.
Anna Popek dodała także, że w Wielkanoc zawsze wraca myślami do swoich bliskich, którzy odeszli. Chce w ten sposób oddać im szacunek i poczuć, że nad nią czuwają. Prezenterka wspomniała o rocznicy katastrofy smoleńskiej aby skłonić widzów do zadumy i przypomnieć tragiczną sytuację. Iga Nowakowska i Tomasz Wolny, którzy tego dnia również prowadzili "Pytanie na śniadanie" podzielili zdanie koleżanki. Dodali, że warto celebrować zwycięstwo życia na śmiercią.
Producenci "Pytania na śniadanie" przygotowali dla widzów niespodziankę. Do śniadaniówki wraca Anna Popek. Prezenterka prowadziła program przez wiele lat. Po 14 latach postanowiła odejść, aby objąć to samo stanowisko w talk-show "Świat się kręci". Niedawno Anna Popek poinformowała za pomocą mediów społecznościowych, że ponownie będzie można ją zobaczyć w śniadaniówce TVP2. Stwierdziła, że od dłuższego czasu marzyła o powrocie. Widzowie mieli mieszane uczucia. Niektórzy cieszyli się, że będą mogli oglądać prezenterkę. Inni stwierdzili, że po tylu latach Anna Popek nie pasuje do obecnej ekipy "Pytania na śniadanie". Pomimo tego prowadząca poinformowała, że tym razem zostanie w programie na dłużej. ZOBACZ TEŻ: Edyta Pazura pokazała brzuch po trzech ciążach. Wow! Mięśnie jak u Lewandowskiej