Artur Barci¶ ciężko chorował. "U¶wiadomiłem sobie, że mogę umrzeć"

Artur Barci¶ opowiedział w jednym z wywiadów, jak zniósł Covid-19. Choroba dała aktorowi w ko¶ć.

Artur Barciś to aktor znany z wielu ról filmowych i telewizyjnych. Publiczność kojarzy go m.in. z roli Tadeusza Norka w "Miodowych latach" czy Arkadiusza Czerepacha w "Ranczu". W ostatnim czasie opowiedział o tym, jak przeszedł Covid-19. Jak się okazuje, choroba mocno doświadczyła Barcisia. Aktor wspomniał, że po raz pierwszy uświadomił sobie, że może umrzeć.

Zobacz wideo Te filmy i seriale niedługo znikną z Netfliksa

Artur Barciś ciężko chorował na Covid-19

Barciś, chorując na Covid-19 zrozumiał, jak kruche jest ludzkie życie. Aktor musiał przejść chorobę w całkowitej izolacji, co jeszcze bardziej pogłębiło jego negatywne myśli. Ratował go wtedy telefoniczny kontakt z żoną Beatą, która starała się go wesprzeć, jak tylko mogła. Barciś zdradził też, że wskutek choroby schudł siedem kilogramów. Ogromny trud sprawiały mu również prozaiczne, codziennie czynności.

Pamiętam moment, kiedy uświadomiłem sobie, że mogę umrzeć. Tak szybko… Zawsze myślałem, że będę żył długo, bo moja babcia żyła 96 lat, a mama właśnie świętowała 90. urodziny. (...) Nagle Covid-19 spowodował, że znalazłem się na granicy. (...) Byłem sam w domu. Leżałem w barłogu, potwornie się pociłem, ale nie miałem siły, żeby zmienić pościel. Nie spałem pięć dób. Na szczęście dzięki komórce Beba cały czas była przy mnie. (...) Godzinę schodziłem do kuchni, schudłem siedem kilo - wyznał Barciś dla viva.pl.

Artur Barciś i jego żona Beata są razem od 35 lat

Artur Barciś poznał swoją żonę Beatę na początku lat 80. Oboje pracowali wtedy na planie "Pana na Żuławach". On jako aktor, ona - asystentka montażystki. Aktor swojej żonie mówi "Beba". Oboje od 35 lat tworzą udane małżeństwo. Stronią od skandali medialnych i centrum miasta. Żyją w Choszczówce na Białołęce w Warszawie.

Więcej o: