Joanna Jabłczyńska chciała odejść z "Na Wspólnej". Pożegnała się z produkcją. Po latach ujawniła, co od nich usłyszała

Joanna Jabłczyńska dorastała na oczach widzów na planie "Na Wspólnej". Produkcja otworzyła aktorce drzwi do kariery. Jak ujawniła w najnowszym wywiadzie, miała w życiu moment, gdy chciała odejść z formatu. Zdradziła, co usłyszała od znajomych z planu.

Joanna Jabłczyńska już prawie 20 lat związana jest z serialem "Na Wspólnej". Jej bohaterka Marta Hoffer dorastała na oczach widzów. Karierę w show-biznesie Joanna zaczęła, gdy była jeszcze dzieckiem. Występowała w programie TVP "Tik-Tak". W latach 80. i 90. była to jedna z nielicznych audycji dla najmłodszych. Jednak dopiero kultowa produkcja TVN-u przyniosła jej największą popularność. W "Na Wspólnej" gra do dziś. Gwiazda w najnowszym wywiadzie przyznała, że lata temu chciała odejść z serialu. Gdy żegnała się z produkcją, powiedzieli jej coś, co sprawiło, że zmieniła zdanie. 

Zobacz wideo Co się wydarzyło na planie "Na Wspólej"? Marta Jabłczyńska wyznaje [KOŁO PLOTKA]

Joanna Jabłczyńska chciała odejść z "Na Wspólnej". To usłyszała od produkcji 

Joanna Jabłczyńska po raz pierwszy pojawiła się na planie "Na Wspólnej" w 2003 roku. Postać grana przez aktorkę podbiła serca wielu widzów. Gwiazda w najnowszym wywiadzie z serwisem Plejada wróciła pamięcią do wydarzeń sprzed lat. Zdradziła, że raptem trzy lata od serialowego debiutu chciała odejść z produkcji. Zbiegło się to w czasie z przyjęciem jej na Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. 

Miałam taki moment, kiedy chciałam zrezygnować z serialu, ale z innych powodów niż moi koledzy. Jak dostałam się na Wydział Prawa, to doszłam do wniosku, że nie połączę tak ciężkich studiów z pracą w serialu - ujawniła aktorka.

Aktorka z góry założyła, że nie uda jej się połączyć studiów z pracą w zawodzie, a zdobycie wykształcenia było dla niej ważniejsze od rozkręcającej się kariery. Jabłczyńska nie zamierzała niczego ukrywać przed produkcją. Gdy poinformowała o swoich planach, kierowniczka produkcji zaproponowała takie rozwiązanie, które było satysfakcjonujące dla obu stron. Dziś jest właścicielką własnej kancelarii prawnej w Warszawie. 

Przyszłam do produkcji i powiedziałam, że dziękuję za te trzy lata wspólnej pracy, bardzo chcę zdobyć wykształcenie, więc niestety muszę zrezygnować. Nasza kierowniczka produkcji powiedziała: "Słuchaj, Asia. Szanujemy, podziwiamy, gratulujemy, wspieramy, ale daj nam szansę. Po prostu spróbujmy, zobaczymy, jak to wyjdzie. Postaramy się dostosować, postaramy się pomóc". Rzeczywiście ta nasza współpraca była super. Udało się i skończyć studia, i aplikację, i nadal te dwa zawody łączyć - dodała.

Joanna Jabłczyńska - kancelaria 

Joanna Jabłczyńska od wielu lat z powodzeniem godzi aktorstwo z pracą radczyni prawnej. W rozmowie z Plotkiem uchyliła rąbka tajemnicy na temat swoich klientów. Przyznała, że większość z nich to osoby związane z show-biznesem. Więcej tutaj: Do kancelarii Joanny Jabłczyńskiej zgłaszają się z celebryci. Mówi, z jakimi problemami [PLOTEK EXCLUSIVE]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.