Sensacyjne wyznanie Georginy Rodriguez. Dzieci Cristiano Ronaldo są bite i prześladowane

Georgina Rodriguez wyznała, że dzieci jej i Cristiano Ronaldo są prześladowane w szkole. Przemoc ze strony rówieśników ma być spowodowana sławą ich ojca. W programie "El Hormiguero" partnerka piłkarza wyznała też, że sama stawia na surowe wychowanie.

Georgina Rodriguez promuje obecnie drugi sezon serialu Netfliksa "Jestem Georgina", w którym m.in. opowiedziała o spotkaniu z Anną i Robertem Lewandowskim. Z okazji premiery produkcji zagościła w jednym z popularnych talk-show. W programie "El Hormiguero" ukochana Cristiano Ronaldo zebrała się na szczere wyznania. Wyjawiła, że ich wspólne dzieci są prześladowane w szkole. Jej słowa mogą zaskakiwać. 

Zobacz wideo Cristiano Ronaldo bawi się w najlepsze mimo zasad izolacji

Dzieci Ronaldo są prześladowane w szkole. "Nigdy nie stawiają oporu"

Georgina Rodriguez i Cristiano Ronaldo razem doczekali się córek: Alany Martiny i Belli Esmeraldy. Wspólnie wychowują też pozostałe dzieci piłkarza: syna Cristiano Juniora oraz bliźniaków Mateo i Evę Marię. W najnowszym wywiadzie partnerka piłkarza wyznała, że dzieci są uczone, żeby wystrzegać się przemocy. Dotykają je jednak ciemne strony popularności ich ojca. Okazuje się, że z powodu jego sławy są prześladowane przez rówieśników. Zdarza im się wracać do domu z płaczem.

Są regularnie bite w szkole i nigdy nie stawiają oporu. Wiem, ponieważ często wracają do domu z płaczem - powiedziała Georgina Rodriguez w programie "El Hormiguero".

Georgina Rodriguez, Anna Lewandowska Georgina Rodriguez o spotkaniu z Lewandowską. Zdradza, co usłyszała od trenerki

Celebrytka wyznała także, że często pyta dzieci, czy wiedzą, jak się bronić. Nie zmienia to jednak faktu, że nie chciałaby, żeby same dopuszczały się przemocy wobec innych. Przypomnijmy, że Cristiano Ronaldo spotyka się z Georginą Rodriguez od 2016 roku. W listopadzie 2017 roku na świat przyszła ich pierwsza córka, Alana Martina. Para chętnie dzieli się zdjęciami z życia prywatnego w mediach społecznościowych.

Georgina Rodriguez stawia na surowe wychowanie. Pokazuje dzieciom, co to znaczy bieda

To jednak niejedyne wyznanie, na jakie zebrała się Georgina Rodriguez w najnowszym wywiadzie. WAG wyznała, że jest zwolenniczką raczej surowego wychowania. Uświadamia dzieciom, że nie każdy ma ten przywilej życia w luksusie. Chce, żeby twardo stąpały po ziemi. Czasami wiąże się to z dość radykalnymi metodami. Dotyczą one między innymi codziennych posiłków.

Wyjaśniam im, że nigdy nie należy zostawiać jedzenia, a jeśli zostawią część obiadu, uznają to za popołudniową przekąskę lub kolację. Jeśli to nie wystarczy, pokazuję im filmy z głodującymi dziećmi i tłumaczę im, że jeśli będą się upierać, by nie jeść tego, co zostało im przygotowane, to z nimi może stać się to samo - dodała Georgina Rodriguez.

Georgina RodriguezGeorgina Rodriguez Fot. PATRICIA DE MELO MOREIRA/EN

Więcej o: