Ewa Kasprzyk o seksie z młodszym partnerem. Jest zdecydowanie za. "Po 70 kobieta może mieć lepszy orgazm"

Seks kobiet w średnim wieku jest cały czas tematem tabu. Ewa Kasprzyk skutecznie jednak je przełamuje i otwarcie dzieli się przemyśleniami na ten temat.

Społeczeństwo, nie tylko zresztą  Polsce, od lat stygmatyzuje dojrzałe kobiety. Są one często marginalizowane, jest im trudniej rozwijać się zawodowo i z niechęcią patrzy się na nie, gdy podkreślają lub otwarcie mówią o swojej seksualności. Taki stan rzeczy niezwykle frustruje Ewę Kasprzyk. W udzielonym kilka lat temu dla "Wprost" wywiadzie aktorka powiedziała jasno, że "woli kojarzyć się z seksem niż z geriatrią". Dojrzałym kobietom przekazała także kilka porad dotyczących życia erotycznego.

Zobacz wideo Majka Jeżowska o kinie erotycznym

Dorota SzelągowskaSzelągowska była zmęczona luksusem. Przeprowadziła się do mniejszego mieszkania

Ewa Kasprzyk poleca sypianie z młodszymi mężczyznami

W rozmowie z "Wprost" Kasprzyk zauważyła, że kobiety narzekają, iż mężczyźni, którzy im się podobają, są w związkach homoseksualnych lub są już zajęci. Zdaniem aktorki problem leży jednak w tym, że mężczyźni w pewnym wieku "nie mogą sprostać".

Naukowcy dowiedli, że po siedemdziesiątce kobieta może mieć lepszy orgazm niż w latach młodości. Na logikę: w pewnym wieku kobieta potrzebuje młodszego mężczyzny. To czysta biologia, nieodwracalne prawo natury - stwierdza.

Aktorka dodaje, że związki, w których to mężczyzna jest młodszy od kobiety, cały czas są tematem tabu, mimo że na relacje, gdzie to kobieta jest znacznie młodsza, dajemy społeczne przyzwolenie.

Młoda dziewczyna lubi starszych, bo chce czuć się zaopiekowana, mieć finansową stabilizację, A potem to się odwraca, bo kobieta starsza chce przeżyć coś szalonego, więc ugania się za młodzikami albo w ogóle nie uprawia seksu, mówiąc: Z młodym się wstydzę, ze starym się brzydzę - podsumowuje Kasprzyk.

dom Piotra Żyły i Marceliny ZiętekŻyła kocha góry, ale w domu zrezygnował z tradycji. Jest biało i nowocześnie

Gwiazda "Kogla-mogla" nie pozostaje zresztą gołosłowna w swoich przekonaniach. Jak podaje Viva.pl, jej obecny partner, Michał Kozerski, jest młodszy od aktorki niemal o dziesięć lat. Swój związek ujawnili jakiś czas po tym, gdy Ewa Kasprzyk w 2019 roku sfinalizowała rozwód z Jerzym Bernatowiczem. Kasprzyk podkreśla jednak, że miłość do mężczyzny to w życiu kobiety zdecydowanie za mało.

Kobieta powinna mieć w życiu coś, co kocha, i nie powinien to być tylko mężczyzna. Jeśli ma pasję, każdy facet za nią pójdzie, bo będzie chciał ogrzać się w blasku jej spełnienia. Stawiam na indywidualność i osobowość - zaznacza.

Zgadzacie się z jej przemyśleniami?

Więcej o: