Żona Zenka Martyniuka nie oszczędza na ubraniach. Sklepy dostępne w Polsce ją nie zadowalają

Zenek Martyniuk jest w związku małżeńskim z Danutą Martyniuk od 1989. Ukochana wspiera artystę w codziennych obowiązkach, wyglądając przy tym jaki milion dolarów. Gdzie się ubiera? Jej kreacje nie należą do najtańszych.

Zenek Martyniuk słynie z eleganckiego ubioru. Jego żona Danuta Martyniuk również. Kobieta gustuje w luksusowych markach, co widać po zdjęciach w sieci. Jej ubrania z pewnością nie należą do takich, które można znaleźć w polskich sieciówkach. W czym chodzi żona Martyniuka?

Zobacz wideo Danuta Martyniuk komentuje zachowanie byłej synowej

Danuta Martyniuk ubiera się u Prady. Potrafi wydać krocie na ubrania

Wiemy, że partnerka znanego discopolowca gustuje w zagranicznych markach luksusowych, na które można wydać fortunę. Danuta Martyniuk wybiera ulubionych projektantów zagranicznych sław. Sklepy dostępne w Polsce nie są zadowalające dla ukochanej wokalisty. W rozmowie z "Faktem" opowiedziała o wizycie w warszawskim domu handlowym:

Od dawna interesuje się modą. Myślę, że z tym zmysłem się już urodziłam. Byłam raz w Vitkacu w Warszawie, ale się rozczarowałam asortymentem. Daleko mu do światowego.

Danuta MartyniukDanuta Martyniuk Facebook.com/danutamartyniuk

Danuta Martyniuk robi zakupy za granicą. W wywiadzie dla "Rewii" opowiedziała o swoich ulubionych projektantach:

Lubię dobrze wyglądać i pięknie pachnieć. Wybieram takie marki jak Louis Vuitton, Coco Chanel, Prada, Burberry. Uważam, że one najlepiej leżą na kobiecie.

Kto z kolei jest osobistym doradcą Danuty Martyniuk? Nie stylista, a jej własny mąż!

Zenkowi podobam się we wszystkim. Czasem się go radzę, którą sukienkę kupić, ale on – jak to facet – mówi, że i ta ładna, i ta ładna, więc muszę kierować się własnym gustem. Bo z pomocy specjalistów nie korzystam.

Z pewnością Martyniuki nie mogą narzekać na brak pieniędzy. Intensywne koncertowanie może przynieść artyście nawet 7,5 milionów złotych rocznie, co ustalił portal Party.pl.

Zobacz też: Danuta Martyniuk schudła 17 kg. "Pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.