Beata Kozidrak nie stroni od skandali i od dawna żyje w zgodzie ze sobą. Uwielbiana przez miliony fanów artystka zdobyła się na bardzo szczere wyznanie - ujawniła kulisy swojego życia erotycznego. Nowym partnerem gwiazdy jest młodszy o 17 lat technik elektroradiologii.
Po rozwodzie z Andrzejem Pietrasem Beata Kozidrak długo nie pokazywała się u boku żadnego innego mężczyzny. Małżonkowie byli razem aż 37 lat. Nic więc dziwnego, że rozstanie musiało być ogromnym przeżyciem dla obu stron. Sama piosenkarka wyznała, że do takiego obrotu spraw przyczynił się bardzo silny nałóg.
Kiedy w nasze szalone, ale długo szczęśliwe życie, wdarł się nałóg, robiłam wszystko, aby pomóc Andrzejowi. To były dramatyczne chwile. Trudno do nich wracać, lecz jedno na pewno chcę zapamiętać: pełnoletnia córka stała się w tym czasie moją przyjaciółką i wielkim wsparciem - zdradziła piosenkarka w swojej autobiografii.
Podczas jednego z ostatnich wywiadów Beata Kozidrak zdobyła się na bardzo szczere wyznanie. W rozmowie z "Życiem na gorąco" wyznała, że ma nowego partnera. Mężczyzna jest od niej młodszy o 17 lat i pracuje w jednej z klinik stomatologicznych. Piosenkarka wielokrotnie podkreślała, że nowy partner "potrafi się nią zachwycić", a w "łóżku jest ogień".
Poza pracą w branży medycznej następca Pietrasa pała także zamiłowaniem do aktorstwa - ma na swoim koncie role w "Gliniarzach" i "Barwach szczęścia". Wziął także udział w programie "Body Fixers".