Kasia Gąsienica zyskała sympatię telewidzów jako uczestniczka programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Od samego początku występuje u boku męża Andrzeja i niezwykle trafnie komentuje otaczającą ją rzeczywistość. Na jakiś czas zniknęła z mediów, aby powrócić w wielkim stylu. Obecnie charyzmatyczną góralkę możemy oglądać w trzeciej edycji "Azja Express". W programie bierze udział razem z mężem.
Życie Kasi Gąsienicy zmieniło się o 180 stopni, gdy dołączyła do ekipy programu "Gogglebox". Charakterna góralka dała się poznać jako pełna pozytywnej energii i dystansu do otaczającego ją świata telewidzka. Poza komentowaniem bieżących wydarzeń gwiazda telewizji TTV aktywnie działa w mediach społecznościowych i może pochwalić się aż 120 tysiącami obserwujących. Nagłe zniknięcie Kasi z Instagrama wywołało lawinę spekulacji, a jego efekty widzimy do dzisiaj.
Na wstępie chciałam podziękować za wszystkie wiadomości, jakie od was dostałam z zapytaniami, czy jestem zdrowa, czy żyję, czy wszystko ok u mnie, czy rozwodzę się ze starym, czy wyprowadziłam się z Zakopanego. Moi drodzy, u mnie jest wszystko ok. Wręcz to, co robiłam przez ostatnie 2 miesiące, było zaj****cie dobre, ale o tym kiedy indziej" - powiedziała Kasia po swoim powrocie.
Powodem odsunięcia się w cień ulubienicy internautów była chęć zmiany - Kasia przeszła ogromną metamorfozę, której efekty są widoczne są gołym okiem.
Schudłam 10 kg. Aktualnie codziennie chodzę na siłownię. Słuchajcie, powtarzam to głośno: codziennie chodzę na siłownię i jest ok. Tak że tyle w temacie, może kiedyś więcej (...). Nie stosuję diety żadnej, jem po prostu 1/3 tego, ile bym chciała - zdradziła góralka.
Jak widać w przypadku Kasi kluczem do sukcesu okazało się połączenie dwóch form - wysiłku fizycznego i zbilansowanego odżywiania.