"The Voice Senior 4" za nami. Jurorka Maryla Rodowicz była w fantastycznej formie podczas kręcenia odcinków programu. Okazuje się, że od kilku dobrych miesięcy jest na diecie i udało jej się schudnąć 17 kilogramów.
Wokalistka nigdy nie ukrywała, że jest wielką fanką tenisa. Uwielbia ten sport i właśnie jemu zawdzięcza utrzymanie sprawności. Niestety jakiś czas temu doznała urazu, który odnowił jej kontuzję kolana. Musiała przejść dwie operacje ortopedyczne. Zabiegi wykluczyły ją z treningów na dłuższy czas.
Piosenkarka postanowiła zadbać o swoją formę i zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów. Wszystko po to, aby jak najszybciej wrócić do ukochanego sportu.
Zaczęło się od tego, że miałam problemy z kolanami. Miałam takie zabiegi artroskopowe, czyli czyszczenie powierzchni stawowych w kolanie i pomyślałam, żeby ulżyć tym kolanom, to trzeba schudnąć, wyjaśniła Maryla Rodowicz w rozmowie z "Dzień dobry TVN".
Gwiazda nie zrzuciła kilku kilogramów, a aż 17. Nie mogła grać w tenisa, więc ustawiła sobie rowerek stacjonarny na wprost telewizora i trenowała. Oczywiście cały czas oglądała przy tym mecze z udziałem gwiazd ulubionego sportu.
Oczywiście same treningi to za mało, aby schudnąć prawie 20 kilogramów. Artystka w rozmowie z dziennikarką "Faktu" opowiedziała szczegółowo o swojej diecie.
Ja sobie niczego nie odmawiam. Jestem na diecie pudełkowej, to prawda. Jak znudzą mnie te pudełka, to myślę, żeby coś dobrego zjeść.
Piosenkarka przyznała, że nawet na diecie nie zrezygnowała z ukochanego masła. Uważa, że jest obowiązkowe, bo jest nie tylko pyszne, ale jest też nośnikiem smaku. Maryla Rodowicz przyznaje też, że jest "niewolnicą swojego wyglądu". W rozmowie z "Dzień dobry TVN" powiedziała, że całe życie jest na diecie. Jednak stara się zachowywać zdrowy rozsądek. Jak wtedy, gdy dodaje smażony boczek do kremu z dyni. "Jak jest coś smacznego, to się nie liczy", dodała z przymrużeniem oka.
Więcej zdjęć metamorfozy Maryli Rodowicz zobaczycie w galerii na górze strony.