Ilona Felicjańska i amerykański przedsiębiorca Paul Montana właśnie spotkali się w sądzie. Ich małżeństwo było serią afer, które przez lata opisywane były w mediach. Montana kilkukrotnie publicznie upokorzył modelkę, publikując w sieci jej intymne zdjęcia m.in. z seksu oralnego. Relację z nagimi zdjęciami kobiety zobaczyły setki osób. Jeszcze przed ślubem w 2018 roku Felicjańska pisała na Facebooku, że jest pobita i uwięziona, ale potem znowu wpadała w ramiona Montany i wszystko miało zostać zaleczone miłością. Po ślubie, który miał być "lekiem na całe zło" w ich relacji niewiele się zmieniło. W 2020 roku para została aresztowana na Florydzie, a Felicjańska miała "pogryźć" swojego męża. Teraz para skonfrontuje się w sądzie. Pierwsza rozprawa za nimi i jak oboje potwierdzają, dotyczyła oskarżeń byłego partnera Felicjańskiej o pobicie.
Ilona Felicjańska i Paul Montana swój burzliwy związek postanowili scementować na ślubnym kobiercu. W 2020 roku wzięli ślub, ale zaledwie kilka miesięcy później potwierdzili, że się rozwodzą. Modelka w rozmowie z "Super Expressem" mówiła, że ich relacja rozpadła się głównie przez alkohol. Paul Montana potwierdził kilka dni temu w rozmowie z "Faktem", że rozprawa rozwodowa jest w toku. Mężczyzna podkreślił, że nie ma w jego życiu nowej kobiety.
W moim życiu absolutnie nie ma teraz żadnej kobiety. Daję sobie przynajmniej rok jak nie dłużej, gdy nie chcę myśleć o takich sprawach i w nic się angażować miłosnego. Ilona była miłością mojego życia, a z drugiej strony był to ogromnie trudny związek. Potrzebuję odpoczynku i przerwy od kobiet. Nasz rozwód jest w toku. Ostatnia rzecz, o której bym myślał, to nowa kobieta - wyznał.
Na te słowa natychmiast zareagowała w mediach społecznościowych Ilona Felicjańska zarzucając byłemu partnerowi kłamstwo.
Co za bzdura. Jakie to kłamstwa. Kolejne. Potrzeba bycia "widzianym" wygrywa… Paul Montana każdej nocy "wychodzi" z inną kobietą. Każdą oszukuje i okłamuje! - napisała.
Jak donosi "Fakt", Ilona Felicjańska i Paul Montana mają już za sobą pierwsze spotkanie w sądzie. Jak się okazuje, odbyła się sprawa o pobicie.
2 lutego odbyła się sprawa z urzędu za pobicie mnie przez Paula Montanę. Ta sytuacja jest dla mnie trudna. Do czasu zakończenia rozprawy nie pytajcie mnie o nic więcej - wyznała modelka w rozmowie z "Faktem".
Były partner Felicjańskiej potwierdził te doniesienia i podkreślił, że zamierza się bronić, a prawda i tak wyjdzie na jaw.
To prawda, że taka rozprawa o pobicie jest w toku. Ja się jeszcze nie broniłem w sądzie. Będę zeznawał prawdopodobnie na kolejnej rozprawie. Uważam, że prawda zawsze się obroni - podkreślił Montanta w rozmowie z "Faktem".
Ilona Felicjańska Paul Montana fot. kapif.pl
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Zobacz też: Andrzej Grabowski reaguje na słowa Skiby o "piciu wódki w hotelu". Ostro to podsumował