Sharon Stone w latach 90. była okrzyknięta przez prasę kolorową i fanów mianem seksbomby. Dziś te słowa zdecydowanie nie są już na miejscu, ale nie da się ukryć, że aktorka "Nagiego instynktu" za sprawą wyrazistego wizerunku zapisała się w świadomości milionów widzów. Jej charakterystyczną krótką fryzurę i białą obcisłą sukienkę z kinowego klasyka zna wielu. Sharon Stone 10 marca 2023 roku kończy 65 lat, a promiennym wyglądem może obdzielić młodsze koleżanki po fachu. Wiemy, czemu zawdzięcza młodzieńczy urok i idealną cerę.
Polecamy: Młodszy partner rzucił Sharon Stone, bo zrezygnowała z botoksu! "Widziałam go jeszcze jeden raz"
Sharon Stone nigdy nie kryła się z tym, że korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej. W pewnym momencie jednak zadecydowała, że kończy z toksyną botulinową i nagle doznała szoku. Jej partner postawił jej ultimatum: albo będzie stosować botoks, albo z nią zerwie. Aktorka wiedziała, że musi postawić na swoim i zakończyć toksyczną relację z mężczyzną.
Prawdopodobnie byłoby to naprawdę dobre dla twojego i mojego ego, gdybym to zrobiła - podkreśliła w rozmowie z "Vogue".
Później widziała mężczyznę jeszcze jeden raz po rozmowie, ale ich kontakt po tych skandalicznych słowach szybko się urwał.
Widziałam go jeszcze jeden raz po tej rozmowie, a potem nie był już zainteresowany spotykaniem się ze mną - podsumowała.
Teraz aktorka żyje według własnych zasad. Jak podkreśla w wielu wywiadach - nigdy nie poddała się operacjom plastycznym, które mogłyby drastycznie zmienić rysy jej twarzy. Ufa za to zdrowej diecie i aktywności fizycznej. Aktorkę często można spotkać na lekcjach pilatesu, który świetnie wysmukla sylwetkę.
Oprócz tego aktorka uwielbia rozpoczynać każdy dzień od kubka pysznej, ziołowej herbaty. Taki napój nastraja ją pozytywnie.