W tym tygodniu odbyła się prezentacja wiosennej ramówki Polsatu. Edward Miszczak zadebiutował publicznie w nowej roli i przemówił jako dyrektor programowy stacji. Na imprezie zjawiło się wiele gwiazd, w tym m.in. Marcelina Zawadzka czy Katarzyna Dowbor. Jak wyglądali goście? Możecie to zobaczyć w galerii poniżej. Nie zabrakło też Julii Wieniawy, o której stylizacji pisaliśmy TUTAJ. Podczas rozmowy z naszą reporterką na jaw wyszło kilka tajemnic.
Weronika Zając zapytała Julię Wieniawę, czy ta przeklina. Aktorka była zaskoczona, skąd reporterka ma takie informacje i od kogo to usłyszała. Okazuje się, że takie rozsiewa Paulina Koziejowska, dziennikarka i prywatnie ukochana Macieja Orłosia. Zrobiła to podczas wywiadu, co zaskoczyło mocno Wieniawę.
A skąd ona wie, jak my się nie znamy? - zastanawiała się zdziwiona aktorka.
Nasza reporterka odpowiedziała jej, że może po prostu gdzieś usłyszała. Temat na tym się zakończył, a Julia kontynuowała i zdradziła, jak to faktycznie jest w jej przypadku z przeklinaniem:
Staram się publicznie nie przeklinać za dużo, chociaż ostatnio sobie pozwalam, jeśli naprawdę poczuję potrzebę lub zobaczę jakiś absurd - podsumowała.
Jej zdaniem przeklinanie to środek na przekazywanie emocji i nie uważa, by było to coś bardzo złego.
Reakcję Julii Wieniawy na informację, co o niej mówi koleżanka z branży, zobaczycie w naszym wideo. Dowiecie się z niego także więcej na temat tego, co Julia Wieniawa uważa o przeklinaniu.