Problemem jest przede wszystkim to, że od 7 stycznia TVP2 emituje czwarty sezon "The Voice Senior", w którym trenerką jest Maryla Rodowicz. A to oznacza, że artystka jeszcze przez kilka tygodni będzie twarzą stacji.
Maryla Rodowicz w wywiadzie z Plotkiem przyznała, że nie rozumie, dlaczego prezydent Andrzej Duda nie wspiera społeczności LGBTQ+. Ma również nadzieję na zmianę i życzy PiS, by przegrała październikowe wybory parlamentarne. To szokujące słowa zważywszy na fakt, że Rodowicz od lat występowała w wydarzeniach opłacanych z publicznych pieniędzy. Czyli de facto, krytykując partię rządzącą, krytykuje pośrednio swojego pracodawcę.
TVP to jest reżimowa, rządowa telewizja. Artyści bojkotują festiwal w Opolu. Jest mały skład, w kółko te same nazwiska, na sylwestrowym koncercie też. Mi brakuje tej całej nowej generacji, tego młodego rzutu - wyznała w rozmowie z Plotkiem.
Po naszym wywiadzie portal Wirtualne Media skontaktował się z TVP i zapytał, czy zamierza zerwać kontrakt z wokalistką, jednak nie otrzymał odpowiedzi. Udało się jednak dotrzeć do osoby związanej ze stacją.
W Telewizji Polskiej trwają rozmowy, jak zareagować na słowa piosenkarki. Rzadko zdarza się, by gwiazda krytykowała telewizję, w której jest program z jej udziałem. - TVP zastanawia się, co z tym zrobić, bo to dla nich spory kryzys - czytamy.
Maryla Rodowicz z pewnością nie zniknie z TVP od razu. Najpierw muszą zostać wyemitowane wszystkie odcinki "The Voice Senior" z jej udziałem. Dopiero po czasie dowiemy się zapewne o decyzji. Dotychczas artystka była jedną z głównych twarzy stacji - występowała na koncertach i w programach.
Cały wywiad z Marylą Rodowicz przeczytacie tutaj.