Małgorzata Rozenek-Majdan w swoim życiu ogromną wagę przywiązuje do dyscypliny. Niemalże każdego dnia zamieszcza w mediach społecznościowych relację z sali treningowej w godzinach porannych. Nie inaczej było 1 lutego. Prowadząca "Dzień dobry TVN" pozdrowiła fanów na Instagramie z Dojo Stara Wieś i poinformowała, że bardzo tęskni za rodziną.
Na obóz Ani Lewandowskiej nie jest łatwo się dostać, gdyż uprawianie sportu pod jej okiem na terenie ośrodka w japońskim stylu to marzenie wielu pasjonatów zdrowego stylu życia. Bilety na ten wyjazd wyprzedają się błyskawicznie. Małgorzata Rozenek-Majdan już była na takim obozie i bardzo jej się on spodobał. Chwali znaną trenerkę za doświadczenie i energię, którą zaraża wszystkich uczestników. Tuż przed porannym spotkaniem na macie, prezenterka podzieliła się z fanami refleksjami. W krótkim InstaStory oznajmiła:
Bardzo tęsknię za dziećmi wam powiem. (...) Za dziećmi i za Georgem, bo Georguś jest po tej operacji kolana, Stasio trochę był chorowity. Przez ostatni tydzień chodził do szkoły. Henio jest teraz taki na granicy i po prostu po raz pierwszy mam takie poczucie, że może powinnam być gdzie indziej, a nie tu, ale stąd naprawdę się wraca silniejszym.
Celebrytka zapewniła, że jej pociechy są pod wspaniałą opieką. Mogą liczyć między innymi na wsparcie dziadków. Mimo tego Rozenek-Majdan dodała:
Oni oczywiście są pod doskonałą opieką (...), ale wiecie jak to jest jak my mamy mamy wyrzuty sumienia jak coś robimy dla siebie...
Po tych słowach Rozenek-Majdan udała się na pierwszy poranny trening.
Zobacz też: Rozenek wywija beztrosko na lodzie. Do akcji wkroczyła przerażona fanka: Kask by się przydał. Jest odpowiedź