Pamela Anderson w ognistej czerwieni na premierze dokumentu Netfliksa. Aktorka pozowała z synami

Podczas premiery najnowszego dokumentu Netfliksa Pamela Anderson olśniła zebranych, pozując w błyszczącej czerwonej kreacji. Aktorka zabrała na ściankę dwóch dorosłych synów.

W poniedziałek 30 stycznia odbyła się uroczysta premiera nowego dokumentu Netfliksa "Pamela: Historia miłosna". Bohaterka produkcji przybyła na wydarzenie w towarzystwie dwóch synów: 26-letniego Brandona i o rok młodszego Dylana. Na różowym dywanie zjawiło się także wiele innych gwiazd show-biznesu. Wszystkie obiektywy skierowane były jednak na Anderson, która zachwyciła w czerwonej sukni.

Zobacz wideo Netflix pokazał dokument "Pamela. A Love story". Pamela Anderson opowiada o swoim życiu [ZWIASTUN]

Pamela Anderson w ognistej czerwieni na premierze dokumentu Netfliksa. Aktorka pozowała z synami

Film dokumentalny "Pamela: Historia miłosna" opowiada o pełnym skandali życiu Pameli Anderson. Celebrytka chciała przedstawić wydarzenia ze swojej perspektywy. Przed kamerami nie bała się poruszać kontrowersyjnych tematów. W jednym z opublikowanych wcześniej fragmentów dokumentu gwiazda wyznała, że była molestowana przez opiekunkę.

Na premierze filmu "Pamela: Historia miłosna" Anderson pojawiła się w zjawiskowej czerwonej kreacji, która podkreślała jej smukłą sylwetkę. Suknia wyszywana była mnóstwem połyskujących kryształków. Autorem projektu jest Naeem Khan indyjsko-amerykański kreator mody. Gwiazda wybrała skromne dodatki, delikatne kolczyki i sandałki na szpilce.

Pamela Anderson
Pamela Anderson Richard Shotwell/ AP
Pamela Anderson z synami
Pamela Anderson z synami Richard Shotwell/ AP

Synowie celebrytki postawili na ciemne garnitury. Starszy, Brandon, wybrał klasyczny granatowy komplet, do którego założył białą koszulę i krawat. Dylan natomiast zdecydował się na wyszywany cekinami czarny komplet, który zestawił z nonszalancko rozpiętą koszulą i ciemnymi okularami. Młodszy potomek aktorki prowadzi własną markę odzieżową, może więc dlatego założył odważniejszą stylizację.

Jak wam się podoba kreacja Pameli Anderson?

Więcej o: