Książę Harry do tej pory nigdy publicznie nie odniósł się do rewelacji, jakoby król Karol nie był jego ojcem. Temat ten poruszył w autobiografii "Spare", która już niebawem ujrzy światło dzienne. Z opublikowanych w mediach fragmentów można dowiedzieć się, że po wypłynięciu plotek syn monarchy nie spodziewał się po ojcu takiego zachowania. Wygląda na to, że jego wspomnienia wywołają wiele królewskich dramatów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Za medialną wojną Meghan i Kate stoi rodzina królewska? Książę Harry mówi o konkretnych przykładach. Nie do wiary
Od dawna krążą plotki, że książę Harry nie jest biologicznym synem króla Karola III. Arystokrata po raz pierwszy wypowiedział się na ten temat w autobiografii "Spare". Wyznał, że jego ojciec lubił robić sobie prześmiewcze żarty na ten temat.
Lubił opowiadać historie, a to była jedna z najlepszych w jego repertuarze. Zawsze kończył wybuchem filozofowania. "Kto wie, czy naprawdę jestem księciem Walii?", "Kto wie, czy jestem nawet twoim prawdziwym ojcem?" - można przeczytać w opublikowanym przez "Page Six" fragmencie.
Zagraniczne media od lat spekulują, że biologicznym ojcem Harry'ego może być James Hewitt. Były oficer kawalerii to kochanek księżnej Diany sprzed lat. "Królowa ludzkich serc" oficjalnie przyznała się do romansu z Jamesem, który był jej nauczycielem jazdy konnej. Zaczęła z nim romansować jednak w 1986 roku, a więc już po narodzinach księcia Harry'ego.
Śmiał się i śmiał, choć był to wyjątkowo nieśmieszny żart, biorąc pod uwagę krążącą właśnie wtedy plotkę, że moim prawdziwym ojcem był jeden z byłych kochanków mamy, major James Hewitt. Jedną z przyczyn tej plotki były płomienne rude włosy majora Hewitta, ale inną przyczyną był sadyzm - mówił Harry o zachowaniu ojca, które jego zdaniem było skandaliczne i nie na miejscu.
Swego czasy sam James Hewitt odniósł się do tych spekulacji:
Naprawdę nie ma żadnej możliwości, bym był ojcem Harry'ego. Mogę absolutnie zapewnić, że nie jestem. Trzeba przyznać, że rude włosy są podobne do moich i ludzie mówią, że wyglądamy podobnie. Nigdy nie zachęcałem do tych porównań i chociaż byłem z Dianą przez długi czas, muszę raz na zawsze stwierdzić, że nie jestem ojcem Harry'ego. Kiedy poznałem Dianę, był już niemowlakiem - mówił w 2002 roku w magazynie "Sunday Mirror".
Zdjęcia księcia Harry'ego i Jamesa Hewitta porównywaliśmy TUTAJ.