Katarzyna Sokołowska wyznaje: Poroniłam naturalną ciążę. Później zdecydowała się na in vitro

Katarzyna Sokołowska wraz z partnerem Arturem Kozieją starali się o dziecko przez pięć lat. Reżyserka pokazów mody w najnowszym wywiadzie opowiedziała o planowaniu ciąży metodą in vitro i o macierzyństwie. Nie brakowało trudnych wyznań.

Katarzyna Sokołowska była gościnią nowego formatu "Dzień dobry TVN Extra". Jurorka "Top Model" w rozmowie z Małgorzatą Rozenek-Majdan zdobyła się na bardzo osobiste wyznania. Opowiedziała o poronieniu i trudnych staraniach o dziecko metodą in vitro. 

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek-Majdan zaprosiła do dyskusji o in vitro Jarosława Kaczyńskiego. Teraz zdradza, czy odpowiedział

Katarzyna Sokołowska przez pięć lat starała się o dziecko

Katarzyna Sokołowska w 2022 roku powitała na świecie syna. Iwo Lew urodził się 18 lipca. Początkowo świeżo upieczona mama nie opowiadała publicznie, że zaszła w ciążę dzięki metodzie in vitro. Teraz jednak mówi o tym otwarcie. W rozmowie z Małgorzatą Rozenek przyznała jednak, że miała świadomość, że może nie udać się jej spełnić marzenia związanego z macierzyństwem.

Moja historia zakończyła się sukcesem, też już w takim momencie granicznym. W mojej świadomości była myśl, że może będę musiała się pogodzić z tym, że tego dziecka nie będzie. Już miałam taki moment, trudny bardzo. Z tym musisz sobie poradzić sama - wyznała podczas wywiadu.

Sokołowska przyznała, że długo starała się o dziecko. Zapytana o to, ile prób zapłodnienia metodą in vitro przeszła, odpowiedziała:

Po tym czasie, kiedy już cieszysz się z macierzyństwa... - zaczęła. Ja już nie wiem, czy to było trzy, cztery czy pięć razy.

Nie zabrakło też gorzkich wyznań. 

Poroniłam naturalną ciążę. Wtedy sobie powiedziałam, już jako dorosła kobieta. Nie 20, nie 30-latka, że muszę podjąć taką poważną decyzję. Po prostu czas płynie, takie poronienia mogą być moim udziałem, więc podejmuję decyzję o in vitro, bo wtedy jestem w stanie ten proces od początku do końca świadomie przeprowadzić. Chronić ciążę od pierwszej minuty.

Jurorka "Top Model" przyznała, że po narodzinach dziecka jej życie bardzo się zmieniło, ale jest szczęśliwa. 

Te pięć miesięcy mojego życia jest zupełnie inne. Pracuje dużo, ale z domu, nie prowadzę życia, jakie prowadziłam, bo się nie da, to kwestia decyzji - usłyszeliśmy.

Przypomnijmy, że Sokołowska początkowo nie pokazywała w sieci wizerunku syna, jednak zmieniła zdanie i publikuje na Instagramie zdjęcia, na których jest mały Iwo Lew.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.