Szymon Marciniak właśnie zapisuje się na kartach historii polskiego futbolu. To pierwszy polski arbiter, który sędziuje w finale Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Piłkarski sędzia rzadko wypowiada się w mediach na temat swojego życia prywatnego. Wiemy, że urodził się 7 stycznia 1981 roku w Płocku. Od dawna jest żonaty i ma dwójkę dzieci.
Żoną arbitra jest Magdalena Marciniak. Para doczekała się dwójki dzieci: syna Bartosza, który urodził się w 2003 roku i córki Natalii, która przyszła na świat w 2012 roku. Szymon Marciniak należy do bardzo zapracowanych osób, dlatego też rzadko bywa w domu. Kiedy jednak ma czas, lubi aktywnie spędzać go z rodziną.
Lubimy robić coś razem. Poza wspólnymi wycieczkami często uprawiamy sport. Gramy w siatkówkę czy jeździmy rowerami. Spędzamy czas aktywnie. Staram się, żeby możliwie jak najczęściej moja rodzina spędzała ze mną czas również podczas zgrupowań. Nie zawsze jest to możliwe, ale np. do Arłamowa, przed wyjazdem do Rosji pojechaliśmy razem. To dla mnie bardzo ważne - mówił Szymon Marciniak w wywiadzie dla "Łączy nas piłka" w 2018 roku.
Z kolei w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" polski sędzia podkreślał, że to żona zajmuje się domem i dziećmi. Dzięki temu miał szansę na rozwój i międzynarodową karierę.
Więcej zdjęć w galerii na górze strony.
Co ciekawe, Szymon Marciniak skończył studia pedagogiczne w Wyższej Szkole Edukacji Zdrowotnej i Nauk Społecznych w Łodzi. Jednak to sport od dawna był jego największą pasją. Trenował kolarstwo, ale w wieku nastoletnim porzucił rower dla piłki nożnej. Opłaciło się. Jako zawodnik występował na pozycji napastnika, ale też obrońcy. Grał w młodzieżówce Wisły Płock. Karierę sędziowską rozpoczął w wieku 21 lat. 20 lat później zaprowadziło go to na sam szczyt piłkarskiego świata. Sukces godny pozazdroszczenia.