Dzieci Leonarda Cohena walczą o spadek po ojcu z jego prawnikiem. Twierdzą, że testament sfałszowano

Dzieci Leonarda Cohena twierdzą, że testament ojca został sfałszowany. Oszustwa miał dopuścić się prawnik zmarłego artysty. Sprawa trafiła do sądu.

W listopadzie 2016 roku w wieku 82 lat zmarł legendarny wokalista Leonard Cohen. Tragiczną informacją podzieliła się wtedy z mediami i fanami rodzina artysty.

Z ogromnym smutkiem informujemy, że zmarł legendarny poeta, twórca piosenek i artysta Leonard Cohen. Straciliśmy jednego z najbardziej cenionych i twórczych wizjonerów.

Teraz okazało się, że dzieci zmarłego walczą o spadek po nim.

Zobacz wideo Za Krzysztofem Krawczykiem będziemy tęsknić wszyscy

Rodzina zmarłego Leonarda Cohena twierdzi, że testament został sfałszowany

Cohen miał dwoje dorosłych dzieci: 48-letnią córkę Lorcę i 50-letniego syna Adama. Wydawało się, że rodzeństwo odziedziczy majątek po ojcu. Okazało się jednak, że w testamencie artysty widnieje nazwisko jego prawnika. Leonard Cohen przed śmiercią oddał władzę nad funduszem Leonard Cohen Family Trust w ręce Roberta Kory'ego. Lorca i Adam oskarżają go jednak o sfałszowanie testamentu. Dziennikarze "New York Post" dotarli do złożonego przez rodzeństwo w sądzie pozwu.

Jedyną prawdziwą wersją testamentu jest ta, w której Fundusz trafia w ręce Adama, Lorki i Anji Thomas.

Anja Thomas była kochanką Cohena, która była kiedyś - uwaga! - żoną Roberta Kory'ego. Majątek zmarłego wyceniany jest na 48 mln dolarów.

Leonard Cohen miał polskie korzenie

Cohen urodził się w 1934 roku w Montrealu, w żydowskiej rodzinie. Jego ojciec Nathan pochodził z Polski, a matka Masha Klonitsky z Litwy. Znakiem rozpoznawczym Kanadyjczyka był jego głęboki i nieco zachrypnięty głos. Swoje możliwości wokalne pokazał w takich balladach jak "Hallelujah", "Suzanne" czy "I'm Your Man". Cohen słynął także z bardzo poetyckich tekstów. Zagwarantowały mu one pierwsze miejsca na listach przebojów na całym świecie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.