Sebastian Karpiel-Bułecka odniósł się do plotek o kryzysie w związku. Postawił sprawę jasno

Od jakiegoś czasu w mediach pojawiają się doniesienia na temat rzekomego kryzysu w związku Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiel-Bułecki. Oboje mają napięte grafiki, a wokalista raczej rzadko udziela się medialnie. Dobitnie wyjaśnił, co się dzieje w jego małżeństwie.

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka od lat tworzą jeden z najpopularniejszych związków w show-biznesie. Doczekali się dwójki dzieci i z powodzeniem łączą ich wychowywanie z pracą zawodową. Życie dzielą pomiędzy Warszawą a Podhalem, gdzie czują się najlepiej. Oboje należą do zapracowanych osób i niezwykle rzadko brylują razem na ściankach. Z tego powodu pojawiły się teorie, że ich związek przechodzi kryzys. Wokalista w najnowszym wywiadzie zareagował na te doniesienia. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rubikowie świętują 17 lat związku, ale to Stuhrowie mogą się pochwalić długim stażem. Tak wyglądali kiedyś

Zobacz wideo Karpiel-Bułecka kupił czapkę przez internet. Coś poszło nie tak

Karpiel-Bułecka dobitnie o doniesieniach na temat kryzysu w związku z Krupińską 

Sebastian Karpiel-Bułecka w rozmowie z portalem JastrząbPost przyznał, że nie przejmuje się plotkami, tylko robi swoje. 

Plotki to tylko plotki. My najlepiej wiemy, jak jest. Ludzie zawsze plotkowali, będą plotkować, tak jest skonstruowany świat. Nie mam do końca na to wpływu - zaczął wokalista.

Nie do końca rozumie, z czego wynikają plotki na temat kryzysu, ale dodał, że razem z żoną nie zamierzają za każdym razem na nie reagować, bo chcą żyć w spokoju. Przy okazji przyznał, że w ich związku wszystko układa się jak najlepiej. 

My wiemy, jak jest w naszym domu. Jest nam dobrze, żyjemy w spokoju i oby tak było dalej - mówił Karpiel-Bułecka.

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka związani są od 2014 roku. Pobrali się cztery lata później, a ceremonia miała prywatny charakter. Wychowują córkę Antoninę i syna Jędrzeja. Nie należą do osób, które w mediach afiszują się łączącą ich relacją i nie pokazują twarzy dzieci. Jak widać ich relacja mimo to wzbudza ogromne zainteresowanie. 

Więcej o tej sprawie przeczytasz na stronie głównej Plotek.pl

Więcej o: