W tym roku inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich nastąpiła wyjątkowo wcześnie. Pierwsze zawody odbyły się w sobotę 5 listopada na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Z tej okazji najsłynniejszy polski skoczek pojawił się na trybunach wraz z żoną. To właśnie Izabela Małysz przykuła uwagę fanów. Ukochana sportowca przeszła sporą metamorfozę.
Izabela Małysz przez lata żyła w cieniu męża. Wszystko zmieniło się w ubiegłym roku, kiedy żona skoczka zdecydowała się wystąpić w 12. edycji "Tańca z Gwiazdami". Od tamtej pory jej nazwisko zaczęło coraz częściej gościć w nagłówkach mediów. Niestety, popularność ma także negatywną stronę, a ukochana sportowca przekonała się o tym na własnej skórze. Ostatnie zdjęcia Adama i Izabeli Małyszów wywołało spore poruszenie wśród fanów. Internautom nie spodobał się wygląd celebrytki. Wielu z nich uznało, że kobieta skorzystała z zabiegów medycyny estetycznej.
Super pięknie, ale to naprawdę jest pani Iza? Chyba dużo czasu poświęca zabiegom medycyny estetycznej.
Małżonki nie poznałam.
To żona? Jeśli tak, to co jej się stało, że tak wygląda? - czytamy w komentarzach.
Jedna z internautek zauważyła też, że żona skoczka bardzo przypomina znaną piosenkarkę.
Myślałam, że to Kayah - napisała fanka.
Negatywne komentarze najwyraźniej dotknęły Izabelę Małysz, gdyż zdjęcie szybko zniknęło z mediów społecznościowych.
Uważacie, że ukochana skoczka rzeczywiście przesadziła z zabiegami medycyny estetycznej?