Jakub Rzeźniczak wspomina ostatnie chwile z synem. "Trzymałem go za rękę"

Jakub Rzeźniczak opublikował zdjęcie Oliwierka trzy miesiące po jego śmierci. Dodał wpis, w którym napisał kilka słów o ostatnich chwilach z dzieckiem.

27 października minęły trzy miesiące od śmierci Oliwierka Rzeźniczaka. Kilka tygodni po narodzinach chłopca zdiagnozowano u niego rzadki przypadek nowotworu wątroby. Magdalena Stępień zdecydowała się zabrać syna do Izraela, gdzie lekarze starali się mu pomóc. Niestety rak szybko się rozprzestrzeniał i po ciężkiej walce syn Jakuba Rzeźniczaka i modelki zmarł pod koniec lipca. Teraz piłkarz opublikował na Instagramie wpis, w którym nawiązał do Oliwierka.

Zobacz wideo Jakub Rzeźniczak odpowiada na zarzuty Magdaleny Stępień

Jakub Rzeźniczak wspomina syna trzy miesiące po śmierci

Ostatnie chwile z synem wspomniał Jakub Rzeźniczak w najnowszym poście na Instagramie. Do Izraela przybył na kilka dni przed śmiercią chłopca, dzięki czemu mógł się z nim pożegnać. W ostatnich chwilach życia trzymał go za rękę, o czym opisał w poście:

Trzy miesiące temu odszedł Oliwierek… Wciąż mam przed oczami ten moment, jak przestawał oddychać, gdy trzymałem go za rękę. Nigdy o tym nie zapomnę - wspominał Jakub Rzeźniczak.

Piłkarz dostrzegł podobieństwo do siebie w synu. Zawsze towarzyszył mu na twarzy szeroki uśmiech, który możemy zauważyć między innymi na opublikowanym zdjęciu.

Był zawsze uśmiechnięty tak jak ja, walczył z uśmiechem. Ja też walczę poprzez uśmiech, pozytywne nastawienie, energię, którą dostaję od osób mi bliskich, dzięki którym życie z dnia na dzień znów staje się bardziej kolorowe.

Na koniec obiecał synowi, że nigdy o nim nie zapomni.

Oliś, zawsze będziesz w moim sercu…
Oliwier Rzeźniczak
Oliwier Rzeźniczak Instagram @jakubrzezniczak25

Kilka godzin wcześniej Magdalena Stępień opublikowała filmik, w którym skleiła roczne życie syna.

Więcej o: